niedziela, 25 lipca 2010

Rozliczenie z występującym wspólnikiem

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego

z dnia 15 stycznia 2010 r.

II FSK 1283/2008

Przysługujący występującemu ze spółki wspólnikowi udział w zyskach, o którym mowa w art. 871 § 2 k.c. podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych o ile przychód ten nie był wcześniej opodatkowany w wyniku rocznych rozliczeń przychodu.

Uzasadnienie

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 maja 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie III SA/Wa 265/2008 w sprawie ze skargi A.R. na pisemną interpretację indywidualną Ministra Finansów z dnia 12 września 2007 r. w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych uchylił zaskarżoną interpretację i stwierdził, że nie może być ona wykonana w całości.

Z niespornego stanu faktycznego sprawy wynika, że A. R. wystąpiła do Ministra Finansów z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych. W przedmiotowym wniosku wskazano, że skarżąca jest wspólnikiem spółki cywilnej, z której zamierza wystąpić. Z tego tytułu otrzyma zwrot wniesionego do spółki wkładu oraz część wspólnego majątku wspólników, która zostanie określona na podstawie art. 871 § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. 1964 r. Nr 16 poz. 93 ze zm.; dalej "Kodeks cywilny"). Spółka prowadzi podatkową księgę przychodów i rozchodów. Operacje gospodarcze są dokumentowane w sposób umożliwiający ustalenie dochodu, podstawy opodatkowania i wysokości należnego podatku. Podatnik tj. wspólnik spółki cywilnej na bieżąco reguluje zobowiązania podatkowe, stosownie do wartości ustalonych na podstawie zapisów dokonanych w podatkowej księdze przychodów i rozchodów. W związku z powyższym skarżąca zwróciła się z zapytaniem czy kwoty pieniężne, wypłacone zgodnie z art. 871 § 2 kodeksu cywilnego, są dla wspólnika przychodem z któregokolwiek ze źródeł wskazanych w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. 2000 r. Nr 14 poz. 176 ze zm.; dalej u.p.d.o.f.). Jej zdaniem wypłata, o której mowa w art. 871 § 2 kodeksu cywilnego nie jest przychodem w rozumieniu u.p.d.o.f., nie jest ona w szczególności przychodem z pozarolniczej działalności gospodarczej. Natomiast Minister Finansów w interpretacji z 12 września 2007 r. uznał ww. stanowisko za nieprawidłowe.

W ocenie Sądu pierwszej instancji dokonana przez organ administracji interpretacja jest błędna. W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał na szczególny status prawny spółki cywilnej i jej majątku, który jest wspólnym majątkiem wszystkich wspólników. Podkreślił, że w art. 863, art. 871 i art. 875 kodeksu cywilnego mowa jest o "wspólnym majątku wspólników." Wspólnym majątkiem wspólników są wkłady wspólników (własność rzeczy i praw) jak również dochody uzyskane dla spółki w czasie jej trwania. Wspólnik występujący ze spółki zachowuje prawo do części majątku spółki w postaci udziałów w majątku powstałym z wkładów oraz z udziału w zysku. Udział wspólnika występującego ze spółki w zysku odpowiada wartości majątku wspólnego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, przy uwzględnieniu proporcji, w jakiej wspólnik występujący ze spółki uczestniczył w zyskach spółki. Jednocześnie Sąd zauważył, mając na uwadze treść art. 8 ust. 1 u.p.d.o.f., że podatnikiem podatku dochodowego od osób fizycznych nie jest spółka cywilna, lecz każdy wspólnik indywidualnie i dlatego określenia wysokości należnego podatku dochodowego z tytułu uczestnictwa w działalności gospodarczej spółki osobowej dokonuje się jedynie w stosunku do poszczególnych wspólników.

Sąd pierwszej instancji z brzmienia art. 871 § 1 i 2 kodeksu cywilnego oraz art. 9 ust. 2 u.p.d.o.f. wywiódł, iż gdy wypłacana kwota, stanowiąca część wartości majątku pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników w stosunku w którym występujący wspólnik uczestniczył w zyskach spółki, odpowiada przyrostowi wartości majątku spółki powstałego już z raz opodatkowanego dochodu pozostawionego przez wspólników w spółce, to występujący wspólnik nie uzyskuje przysporzenia majątkowego, a w konsekwencji nie uzyskuje przychodu w rozumieniu u.p.d.o.f. Doszłoby bowiem do ponownego opodatkowania tych samych kwot. Dlatego w takiej sytuacji nie powstaje przychód dla występującego wspólnika, który stanowiłby nową kategorię ekonomiczną, nie poddaną uprzednio opodatkowaniu. Sąd podzielił pogląd zawarty w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 7 października 2004 r. FSK 594/2004, zgodnie z którym wystąpienie wspólnika ze spółki i wiążący się z tym faktem zwrot przypadającego temu wspólnikowi majątku spółki nie skutkuje powstaniem u niego przychodu podlegającego opodatkowaniu.

Na powyższy wyrok skargę kasacyjną złożył Minister Finansów, działający przez organ upoważniony Dyrektora Izby Skarbowej w W. Biuro Krajowej Informacji Podatkowej w P., zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił, że został wydany z naruszeniem prawa materialnego, w rozumieniu art. 174 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. 2002 r. Nr 153 poz. 1270 ze zm., dalej ppsa) polegającym na błędnej wykładni przepisu art. 21 ust. 1 pkt 50 u.p.d.o.f. poprzez wadliwe przyjęcie, iż nadwyżka wypłacona występującemu wspólnikowi ponad wartość wniesionego przez niego do spółki wkładu nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Na podstawie art. 188 i art. 185 § 1 ppsa pełnomocnik wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie Sądowi Wojewódzkiemu sprawy do ponownego rozpatrzenia.

W ocenie autora skargi kasacyjnej przepis art. 21 ust. 1 pkt 50 u.p.d.o.f. zwalnia z opodatkowania wyłącznie wartość wkładu określoną w umowie spółki lub wartość jaką miał ten wkład w chwili wniesienia. Dyspozycja tego przepisu nie dotyczy natomiast pozostałych należności, jakie przysługują występującemu wspólnikowi, określonych w art. 871 § 2 kodeksu cywilnego.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną skarżąca wniosła o jej oddalenie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna jest uzasadniona.

Przepisy dotyczące interpretacji norm prawa podatkowego zostały przez ustawodawcę zawarte w obowiązującym od dnia 1 lipca 2007 r. rozdziale 1a Ordynacji podatkowej. W aktualnie obowiązującej wersji Ordynacja podatkowa nie traktuje się interpretacji indywidualnych jako wszelkich wyjaśnień treści obowiązującego prawa podatkowego, które są kierowane do organów podatkowych dotyczących prawa podatkowego lecz stanowią formę uzyskania informacji i urzędowego poświadczenia, że opisany we wniosku o wydanie interpretacji stan faktyczny jest w ocenie Ministra Finansów (lub innego organu zobowiązanego do wydania interpretacji) zgodny z prawem obowiązującym w dniu wydania interpretacji. Innymi słowy, interpretacja indywidualna stanowi odpowiedź na wniosek zainteresowanego w sprawie wydania interpretacji i zawiera ocenę prawną stanowiska pytającego.

W rozpatrywanej sprawie podatniczka zwróciła się z pytaniem: czy kwoty pieniężne wypłacone zgodnie z art. 871 § 2 k.c. są dla wspólnika przychodem z któregokolwiek ze źródeł wskazanych w art. 10 ust. 1 u.p.d.o.f.

Odpowiadając na tak postawione pytanie należało wskazać, że normodawca w art. 9 ust. 1 u.p.do.f. ustanowił, iż opodatkowaniu podatkiem dochodowym podlegają wszelkie dochody z wyjątkiem dochodów wymienionych w art. 21 i zwolnionych od podatku na podstawie odrębnych przepisów. W myśl art. 21 ust. 1 pkt 50 u.p.d.o.f. wolne od podatku dochodowego są przychody otrzymane w związku ze zwrotem udziałów lub wkładów w spółdzielni albo wkładów w spółce osobowej do wysokości wniesionych udziałów lub wkładów do spółdzielni lub wkładów do spółki osobowej.

Oznacza to, że ustawodawca zwolnił od podatku dochodowego wyłącznie przychody stanowiące zwrot wkładów podatnika - wspólnika spółki cywilnej, o których mowa w art. 871 § 1 k.c.

Natomiast zwolnienie powyższe nie obejmuje przychodu, wypłaconego występującemu ze spółki wspólnikowi, jakim jest część wartości wspólnego majątku po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jaka odpowiada stosunkowi, w którym występujący wspólnik uczestniczył w zyskach spółki (art. 871 § 2 k.c.). Wynika to wprost z powołanego przepisu art. 21 ust. 1 pkt 50 i art. 9 ust. 1 u.p.d.o.f.

Źródła przychodów podlegające opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych ustawodawca wymienił w art. 10 ust. 1 pkt 1-8 u.p.d.o.f. Wobec tego, że istnieją przychody, których nie da się jednoznacznie zakwalifikować do wyżej wymienionych źródeł ustawodawca stworzył jeszcze jedno źródło przychodów, nazywając je "innymi źródłami". Przychodami z innych źródeł są wszelkie przychody, które nie pochodzą ze źródeł określonych w art. 10 ust. 1 pkt 1-8, a jednocześnie stanowią przychód w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W art. 20 ust. 1 u.p.d.o.f. normodawca wskazuje jedynie przykładowo na różnego rodzaju przychody pochodzące z innych źródeł. Przychodami, w myśl art. 11 ust. 1 cytowanej ustawy, są otrzymane lub pozostawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartości otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń.

Udzielając odpowiedzi na postawione przez podatników pytanie należało wyjaśnić, że świetle niebudzącej wątpliwości wykładni art. 9 ust. 1 u.p.d.o.f. przysługujący występującemu ze spółki wspólnikowi udział w zyskach, o którym mowa w art. 871 § 2 k.c. podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych o ile przychód ten nie był wcześniej opodatkowany w wyniku rocznych rozliczeń przychodu.

W tym stanie rzeczy należy stwierdzić, że wyrok Sądu pierwszej instancji narusza art. 145 § 1 pkt 1 lit. a ppsa w związku z art. 20 ust. 1 pkt 50 u.p.d.o.f., a wobec tego, że w sprawie nie ma naruszeń przepisów postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a zachodzi jedynie naruszenie prawa materialnego, na mocy art. 188 ppsa orzeczono jak w sentencji.

O kosztach orzeczono zgodnie z art. 203 pkt 2 ppsa.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 7 maja 2009 r.

IV CSK 14/2009

Jeżeli na dzień wystąpienia wspólnika ze spółki cywilnej działalność spółki wykazuje straty, które wywierają wpływ na wartość majątku wspólnego wspólników spółki i wynika to z jej wyliczeń bilansowych, to należy te straty uwzględnić dokonując rozliczenia ze wspólnikiem.

Uzasadnienie

Powód, w związku z wypowiedzeniem umowy spółki cywilnej ze skutkami na 31 marca 2001 r., wystąpił przeciwko pozwanym, jako wspólnikom w tej spółce o zapłatę określonych kwot z tytułu rozliczenia swojego udziału w spółce, w tym też przyznania mu na własność samochodu lub jego równowartości, jak też solidarnego przejęcia zobowiązań wynikających z działalności spółki, wraz z zobowiązaniami przypadającymi na powoda jako wspólnika. Pozwani wnosili o oddalenie powództwa, podnosząc zwłaszcza wysoką stratę bilansową spółki na dzień wystąpienia z niej wspólnika. Powód wniósł kolejny pozew, tym razem dotyczący rozliczenia się ze wspólnikami z bezumownego korzystania z połowy nieruchomości powoda przez spółkę jawną, w jaką przekształciła się w grudniu 2001 r. spółka cywilna pozwanych na podstawie art. 26 § 4 k.s.h. Po zarządzeniu Sądu Okręgowego w G. z dnia 12 czerwca 2003 r. o łącznym rozpoznaniu obu tych spraw, powód ostatecznie wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych kwoty złotych 574.389,85.

Sąd Okręgowy oddalił powództwo w całości opierając rozstrzygnięcie na art. 871 k.c. Postępowanie przeciwko wspomnianej spółce jawnej zostało umorzone z racji ogłoszenia upadłości tej spółki (art. 182[1] § 1 k.p.c.).

W wyniku apelacji powoda Sąd Apelacyjny w G. wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2008 r. zmienił wyrok Sądu I instancji w ten sposób, że zasądził na rzecz powoda kwotę złotych 97.838,60, uznając za zasadny zarzut powoda co do wadliwego uwzględnienia potrącenia należności za korzystanie przez niego z wymienionego w pozwie samochodu.

W skardze kasacyjnej powoda, opartej na art. 398[3] § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. zarzucono powyższemu wyrokowi naruszenie prawa materialnego przez przyjęcie za podstawę rozstrzygnięcia w sprawie art. 875 k.c., zamiast art. 871 k.c. oraz przepisów prawa procesowego przez naruszenie art. 378 § 1 k.p.c. i art. 233 k.c. wskutek nierozpoznania zarzutu apelacji powoda, dotyczącego naruszenia art. 871 k.c., jak również naruszenie przepisów postępowania cywilnego poprzez przyjęcie, że pozwani w piśmie z dnia 14 maja 2004 r. nie uznali roszczenia powoda.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.

Pierwsza kwestia, która wymaga rozpatrzenia, to konsekwencje prawne przekształcenia spółki cywilnej w spółkę jawną na podstawie art. 26 § 4 k.s.h. Zgodnie z dominującym stanowiskiem, wzmocnionym dodatkowo przez nowelizację powyższego przepisu ustawą z dnia 12 grudnia 2003 r. przekształcenie to jest w rezultacie przeistoczeniem stosunku prawnego spółki: ze spółki cywilnej w spółkę handlową osobową - spółkę jawną. Odróżnia to ten szczególny sposób przekształcenia, jak go określa ustawodawca w art. 26 § 4 k.c. od właściwego przekształcenia spółek handlowych, unormowanego w art. 551 i nast. k.s.h. W razie przekształcenia dokonanego na podstawie art. 26 § 4 k.s.h. nie następuje rozwiązanie jednego stosunku prawnego spółki i nawiązanie nowego takiego stosunku innego rodzaju spółki handlowej, tylko spółka cywilna w ramach tego samego stosunku spółki staje się spółką jawną, nie tworząc nawet nowej umowy, erygującej tę spółkę, tylko dotychczasową umowę spółki cywilnej dostosowując do wymagań umowy spółki jawnej (art. 26 § 6 k.s.h.). Taka szczególna konstrukcja obrazuje ratio legis ustawodawcy, sprawiając, że spółka jawna kontynuuje prawa i obowiązki spółki cywilnej, jako umowy jej wspólników (art. 860 k.c.). Jest to zatem ten sam podmiot, tylko występujący w obrocie w nowej postaci organizacyjno-prawnej. Dlatego po pewnych wahaniach orzecznictwa (zob. wyrok SN z dnia 8 lipca 2003 r. IV CK 13/2003 Glosa 2005/1 str. 17; postanowienie SN z dnia 23 czerwca 2004 r. V CZ 53/2004 Biuletyn Sądu Najwyższego 2004/11; postanowienie SN z dnia 7 lipca 2004 r. I CK 79/2004 LexPolonica nr 2025459) zwyciężyło słuszne przekonanie, reprezentowane także przez przedstawicieli doktryny, że spółka jawna, będąca rezultatem "przeistoczenia" się spółki cywilnej staje się właścicielem ruchomości i nieruchomości dotychczasowej wspólności łącznej wspólników tej spółki, bez potrzeby dokonywania jakichkolwiek dodatkowych czynności prawnych, a tylko zgłaszając do odpowiednich rejestrów, ksiąg wieczystych itp. Wstępując ex lege w stosunki materialnoprawne spółki cywilnej (wspólników spółki cywilnej) wstępuje też w stosunki procesowe, np. jako strona toczącego się już postępowania sądowego ze wszelkimi uprawnieniami strony, zachowaniem terminów, obowiązków dowodowych itp. Przed wspomnianą wyżej nowelizacją k.s.h. z 2003 r. za podstawę prawną takiego rozumienia skutków przekształcenia trafnie przyjmowany był, odpowiednio stosowany art. 553 k.s.h., choć nieraz nawet wprost nie wymieniany w orzeczeniu (zob. uchwałę SN z dnia 12 marca 2003 r. III CZP 96/2002 OSNC 2004/1 poz. 2), obecnie wynika to wprost z art. 26 § 5 k.s.h., co znalazło też wyraz w postanowieniu SN z dnia 14 stycznia 2005 r. III CK 178/2004 oraz w wyroku SN z dnia 9 stycznia 2008 r. III CSK 196/2007 (LexPolonica nr 2077154).

Przyjęcie powyższego stanowiska powoduje, że w przedmiotowej sprawie nie nastąpiło rozwiązanie spółki cywilnej, a zatem do rozliczeń między wspólnikami w razie wystąpienia wspólnika z dalej działającej spółki, niezależnie od jej przekształcenia w spółkę jawną na podstawie art. 26 § 4 k.c. należy stosować art. 871 k.c. a nie art. 875 k.c. W tym więc zakresie zarzut skargi kasacyjnej jest trafny, jako że Sąd Apelacyjny uznał spółkę cywilną za nieistniejącą w dacie wniesienia powództwa i z tej przyczyny art. 875 k.c. jako właściwy do rozpoznania sporu.

Należy teraz rozważyć, czy sposób rozliczenia dokonany w wyroku Sądu Apelacyjnego, mimo przyjęcia błędnej podstawy prawnej odpowiada przesłankom z art. 871 k.c. Stosownie do tego przepisu (§ 1) wspólnikowi występującemu ze spółki zwraca się w naturze rzeczy, które wniósł do spółki do używania, oraz wypłaca się w pieniądzu wartość jego wkładu oznaczoną w umowie spółki, a w braku takiego oznaczenia - wartość, którą wkład ten miał w chwili wniesienia. Nie ulega zwrotowi wartość wkładu polegającego na świadczeniu usług albo na używaniu przez spółkę rzeczy należących do wspólnika. Z kolei § 2 tego artykułu nakazuje wypłacić ponadto występującemu wspólnikowi w pieniądzu taką część wartości wspólnego majątku pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jak odpowiada stosunkowi, w którym występujący wspólnik uczestniczył w zyskach spółki.

Z ustaleń faktycznych wynika, że przepisy powyższe zostały przez Sąd I instancji uwzględnione, włącznie z niekwestionowanymi w toku instancji szczegółowymi obliczeniami aktywów, pasywów i wyliczeniami bilansowymi na dzień wystąpienia wspólnika ze spółki. Wątpliwości skarżącego odnoszą się do wyroku Sądu Apelacyjnego w związku z uwzględnieniem ustalonych zobowiązań wspólników i ich wkładów, co odpowiada jego zdaniem rozliczeniom w razie rozwiązania spółki (art. 875 k.c.). Powstaje więc pytanie, czy art. 871 k.c. pozwala na takie obliczenie należności wspólnika ustępującego ze spółki, które uwzględnia pasywa.

Mając na myśli pasywa, należy je odnieść nie do tak nazywanej pozycji w bilansie, jako że budowany on nie jest na podstawie przepisów prawa cywilnego, lecz w oparciu o regulacje publicznoprawne dotyczące rachunkowości, a tylko do długów spółki (wspólników z tytułu udziału w spółce cywilnej). Wprawdzie odpowiedzialność wspólników za tzw. zobowiązania spółki jest solidarna i obejmuje czas uczestnictwa w spółce, nawet gdy są dochodzone już po ustąpieniu wspólnika (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 listopada 1994 r. I ACr 502/94 OSA 1995/5 poz. 25 str. 18), z czego nie zwalnia wobec wierzycieli umowa między ustępującym wspólnikiem a pozostałymi wspólnikami, ale nie jest to kwestia obliczenia części majątku, należnej na podstawie art. 871 k.c. Ma rację skarżący, że problem ten jest różnie oceniany w dość skromnym publikowanym orzecznictwie. Sam jednak wskazuje na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 28 stycznia 2004 r. III SA 684/2002, w którym zobowiązania spółki zostały uwzględnione przy takim obliczeniu. Jak się podkreśla w doktrynie regułą jest w praktyce, co ma miejsce i w przedmiotowej sprawie, że wspólnicy pozostający w spółce zobowiązują się podjąć czynności zmierzające do zwolnienia z długu ustępującego wspólnika i czynią się odpowiedzialni za to, że wierzyciel nie będzie od niego żądał świadczenia (art. 392 k.c.). Jest to skuteczne między zawierającymi taką umowę, nie zmienia zaś sytuacji prawnej wierzyciela (art. 864 k.c.), nie ma na to też wpływu przekształcenie spółki na podstawie art. 26 § 4 k.s.h., nie rozlicza się bowiem wspólników spółki jawnej a nadal spółki cywilnej.

Jeżeli jednak pomiędzy wspólnikiem występującym ze spółki cywilnej a pozostałymi wspólnikami powyższe uzgodnienia się czyni, to musi być przyjęty taki sposób rozliczenia między nimi, aby to było ekonomicznie zasadne. Zasadność ta powstanie, jeżeli rozliczenie dokonane z ustępującym wspólnikiem uwzględni wartość netto jego udziału w spółce, czyli po odliczeniu długów spółki na dzień sporządzenia bilansu, rzutujących niekoniecznie na składniki majątku ale zapewne na jego wartość. Skoro na ten dzień działalność spółki wykazuje straty, które taki wpływ na tę wartość wywierają, co dowodzą wyliczenia bilansowe przedmiotowej spółki, to należy je uwzględnić, tak jak to uczynił Sąd I instancji w przedmiotowej sprawie a zaaprobował Sąd Apelacyjny, choć wskazując nieprawidłową podstawę prawną. Trafnie na to wskazał skarżący, choć sam też nie ustrzegł się błędu, bo pisząc o niejednorodności pasywów objął nimi wkłady wspólników. Te zaś są typowymi aktywami, do pasywów zalicza się zaś udziały otrzymywane przez wspólnika w zamian za wnoszone wkłady.

Gdyby podzielić zdanie powoda, to skorzystałby on z majątku wspólnego wspólników, nieprawidłowo niekiedy zwanego majątkiem spółki (którego ona prawnie mieć nie może i nie ma), o wartości, których nie było na dzień rozliczenia. Byłby zatem w lepszej sytuacji od wspólników spółki cywilnej, w razie jej rozwiązania, ponieważ wówczas, na gruncie art. 875 k.c. uwzględnienie pasywów jawi się jako oczywiste. Z tego wynika, że korzystne byłoby uprzedzenie przez zapobiegliwego wspólnika chwili, w której staje się konieczne rozwiązanie spółki cywilnej, dokonanie przez niego wypowiedzenia udziału i wystąpienie ze spółki z uzyskaniem część majątku oraz ewentualnie odpowiadając za zobowiązania spółki według ogólnej reguły. Akceptowanie więc niejednolitego rozwiązania w przypadku obliczania wartości przypadającego na wspólnika tzw. majątku spółki, inaczej według art. 871 k.c. i inaczej według art. 875 k.c. byłoby nieracjonalne i niesprawiedliwe. Dlatego nieprawidłowość podstawy prawnej przyjętej przez Sąd Apelacyjny nie miała znaczenia co do zasadności samego obliczenia należności przypadającej powodowi, jako ustępującemu wspólnikowi. Z tego też powodu rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w analizowanej kwestii nie należało zmieniać i skarga kasacyjna we wskazanym zakresie nie może być uwzględniona. Podsumowując powyższą analizę prawną należy uznać, że jeżeli na dzień wystąpienia wspólnika ze spółki cywilnej działalność spółki wykazuje straty, które wywierają wpływ na wartość majątku wspólnego wspólników spółki i wynika to z jej wyliczeń bilansowych, to należy te straty uwzględnić dokonując rozliczenia ze wspólnikiem.

Przystępując do ostatniej kwestii, zarzuconej w skardze kasacyjnej, dotyczącej naruszenia art. 233 k.p.c. (omyłkowo w petitum skargi oznaczonej k.c.) ze względu na nieprzyjęcie oświadczenia pozwanego o uznaniu roszczenia powoda, przypomnieć należy wyłączenie podstawy skargi kasacyjnej w odniesieniu do zarzutów dotyczących ustalenia faktów lub oceny dowodów (art. 398[3] § 3 k.p.c.). Dlatego odnieść się można do zarzutu skarżącego tylko w zakresie, w jakim mógłby on wpłynąć na prawidłowość potrącenia, rozważanego przez Sąd Apelacyjny w oparciu o pismo pozwanego z dnia 15 maja 2004 r.

Rozstrzygnięcie co do zarzutu potrącenia pozostaje w gestii swobodnej oceny dowodów sądu, pismo to nie stanowi oświadczenia tożsamego z tym, o jakim mowa w skardze kasacyjnej o uznaniu roszczenia powoda, w dodatku co do znacznej kwoty prawie 515 tys. złotych. Dlatego i w tym zakresie zaskarżony wyrok należy utrzymać w mocy. Na marginesie roztrząsania powyższej kwestii zwraca uwagę, że skarżący kwestionuje wyrok Sądu Apelacyjnego wnosząc o jego uchylenie w całości, czyli jakby włącznie z zasądzoną na swoją rzecz kwotą złotych 97.848,60, co było przecież wynikiem apelacji wniesionej przez powoda i uwzględnionej przez Sąd Apelacyjny, ale bez odliczenia tej sumy od dochodzonej pozwem ogólnej kwoty ponad 574 tys. złotych. Kwestia ta nie podlega wszakże analizie w postępowaniu ze skargi kasacyjnej, zgodnie z art. 398[13] § 1 k.p.c.

W związku z powyższym na podstawie art. 398[14] k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie

z dnia 27 kwietnia 2006 r.

I ACa 1089/2005

Rozliczenie z ustępującym wspólnikiem jest ostateczne i wyłącza odrębne rozliczenie zysków i strat ze spraw jeszcze nie zakończonych.

Uzasadnienie

Powód Cezary W. (Krajowy...) wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych Grażyny S. i Waldemara S. wspólników Spółki cywilnej PHU "T." kwoty 36.611,35 zł stanowiącej połowę kwoty wypłaconych pozwanym przez ubezpieczyciela odsetek za opóźnienie w zapłacie odszkodowania należnego i wypłaconego przez Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA w związku z wypadkiem samochodowym, w którym brał udział samochód należący do spółki cywilnej, jaką powód założył i prowadził wspólnie z pozwanym Waldemarem S. Jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia wskazano przepis art. 197, 211 oraz 875 kc.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 30 maja 2005 r. zasądził od pozwanego Waldemara S. na rzecz powoda kwotę 32.611,35 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 29 maja 2004 r. do dnia zapłaty oraz 4.782,80 zł tytułem kosztów procesu oraz oddalił powództwo w stosunku do pozwanej Grażyny S. w całości oraz w stosunku do Waldemara S. co do odsetek w pozostałej części.

Powyższy wyrok zapadł po dokonaniu przez Sąd następujących ustaleń i rozważań:

Powód i pozwany prowadzili od stycznia 1993 r. działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej, która zajmowała się świadczeniem krajowych usług transportowych. W związku z zamiarem powoda wystąpienia ze spółki pozwana Grażyna S. wstąpiła do niej w dniu 26 kwietnia 1996 r. Powód wystąpił ze spółki w dniu 17 czerwca 1996 r. Wspólnicy nie dokonali pisemnego rozliczenia z występującym wspólnikiem. Strony zgodnie przyznały jednak, że stosownie do ustnych uzgodnień rozliczenie wspólników polegało na przeniesieniu na powoda własności dwóch samochodów ciężarowych, które dotąd stanowiły majątek spółki.

We wrześniu 1995 r. miał miejsce wypadek samochodowy, w którym uczestniczył samochód ciężarowy stanowiący współwłasność stron. Uprawnionymi z polisy OC byli obaj wspólnicy, którzy wspólnie wystąpili o wypłatę odszkodowania do ubezpieczyciela. Wspólnikom wypłacono odszkodowanie w łącznej kwocie 79.012 zł. Pierwsza rata w wysokości 35.000 zł została przekazana w dniu 30 listopada 1995 r., a kwota w wysokości 44.012 zł została zasądzona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w W. z dnia 8 października 2002 r. Powyższymi kwotami powód i pozwany podzielili się po połowie.

PZU SA wypłacił ponadto pozwanemu Waldemarowi S. odsetki za opóźnienie w zapłacie odszkodowania w łącznej wysokości 65.222,70 zł.

Z treści aneksu z dnia 1 lipca 1996 r. do umowy spółki cywilnej i z dnia 26 kwietnia 1996 r. wynika, że pozostali w spółce wspólnicy przejęli wszelkie zobowiązania, które przysługiwały wobec spółki.

Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że stosownie do treści przepisu art. 871 kc, wspólnik pomimo wystąpienia ze spółki ponosi nadal solidarnie z pozostałymi wspólnikami spółki odpowiedzialność za długi powstałe do chwili wystąpienia przez niego ze spółki i w takim samym zakresie jest uprawniony do udziału w zyskach spółki.

W ocenie Sądu należności uzyskane od PZU z tytułu odszkodowania za szkodę komunikacyjną jak również należność uboczna w postaci odsetek stanowiły dla spółki rodzaj zysku powstałego w okresie przed wystąpieniem wspólnika Cezarego W. ze spółki cywilnej.

Wobec braku na piśmie uzgodnień w przedmiocie rozliczeń z występującym ze spółki powodem okoliczność dobrowolnej wypłaty na jego rzecz przez pozwanego Waldemara S. 50% otrzymanego od ubezpieczyciela odszkodowania rodzi, w ocenie Sądu Okręgowego, domniemanie, odpowiadające twierdzeniu powoda, że wspólnicy umówili się również co do udziału w takim samym stosunku należności z tytułu odsetek.

Z tych względów powództwo podlegało uwzględnieniu, przy czym odsetki za opóźnienie zasądzono, w oparciu o przepis art. 481 kc od daty wskazanej w wezwaniu do zapłaty dodając 3 dni na obrót pocztowy.

W stosunku do pozwanej Grażyny S. powództwo należało oddalić gdyż odszkodowanie na jej rzecz nie zostało wypłacone jak również nie była ona uprawniona do jego otrzymania na podstawie polisy PZU.

Powyższy wyrok, w części uwzględniającej powództwo, zaskarżony został przez pozwanego Waldemara S. Zarzucił on nieważność postępowania z uwagi na to, że z naruszeniem przepisu art. 479[2] § 2 kpc sprawa została rozpoznana przez sąd gospodarczy a nie przez sąd powszechny, ponadto z naruszeniem przepisów art. 875 § 1 kc w zw. z przepisem art. 617 i następne kpc nakazujących rozpoznawanie spraw rozliczenia wspólników spółki cywilnej po jej rozwiązaniu w trybie właściwym dla zniesienia współwłasności a więc w trybie nieprocesowym oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez przyjęcie, że przedmiotem podziału majątku spółki cywilnej były jedynie zasądzone i wypłacone odsetki i pominięcie w tym zakresie rozliczeń z tytułu wziętego kredytu. Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi powszechnemu do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja podlega uwzględnieniu aczkolwiek zarzuty w niej zawarte nie są zasadne.

W pierwszym rzędzie odnieść się należy do zarzutu nieważności postępowania. Uznać go należy za niezasadny.

Zgodnie z treścią art. 479[1] kpc przepisy działu IVa (postępowanie w sprawach gospodarczych) stosuje się w sprawach ze stosunków cywilnych między przedsiębiorcami, w zakresie prowadzonej przez nie działalności gospodarczej a nadto sprawami gospodarczymi w rozumieniu tego działu są także m.in. sprawy ze stosunku spółki (§ 2 wskazanego przepisu).

Przedmiotem rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie jest roszczenie przewidziane przepisem art. 871 kc. Jest to więc sprawa gospodarcza w świetle treści art. 479[1] § 2 pkt 1 kpc. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 lutego 1995 r. III CZP 18/95 (OSNC 1995/7-8 poz. 103) charakteru sprawy gospodarczej ze stosunku spółki nie może zmienić fakt, że wspólnik wystąpił ze spółki. Takiego charakteru nie zmienia też fakt rozpoznania sprawy w postępowaniu cywilnym (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 sierpnia 1990 r. II CZ 160/90 OSNCP 1991/8-9 poz. 115).

Realizacja roszczenia przewidzianego przepisem art. 871 kc następuje w postępowaniu procesowym.

Powoływane przez skarżącego w apelacji postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 1990 r. w sprawie II CZ 169/90 OSNCP 1992/7-8 poz. 135 dotyczy innej sytuacji a mianowicie sprawy o podział majątku wspólnego wspólników po rozwiązaniu spółki cywilnej, które są rozpoznawane przez sąd gospodarczy w trybie postępowania nieprocesowego; orzeczenie to dotyczy likwidacji majątku spółki po jej rozwiązaniu.

Z sytuacją taką nie mamy do czynienia w sprawie niniejszej. Jakkolwiek ustąpienie ze spółki jednego z dwóch wspólników jest równoznaczne z rozwiązaniem spółki, to w sprawie będącej przedmiotem rozstrzygnięcia przed wystąpieniem powoda ze spółki wspólników spółki było trzech a zatem spółka nie uległa rozwiązaniu.

Stan faktyczny w sprawie nie był zasadniczo między stronami sporny. Sąd Apelacyjny podziela dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne.

W sprawie powód domagał się zasądzenia solidarnie od pozwanych kwoty 32.611,35 zł stanowiącej połowę kwoty wypłaconych pozwanym przez ubezpieczyciela odsetek za opóźnienie w zapłacie odszkodowania należnego i wypłaconego przez Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA w związku z wypadkiem samochodowym, w którym brał udział samochód należący do spółki cywilnej. Wprawdzie pełnomocnik powoda wskazał jako podstawę swego roszczenia art. 875 kc, jednak nie ma on w sprawie zastosowania bowiem dotyczy rozliczenia wspólników spółki cywilnej w razie jej rozwiązania co nie miało miejsca w niniejszej sprawie.

Prawidłowo więc powołał się Sąd Okręgowy na przepis art. 871 kc odnoszący się do rozliczenia z występującym wspólnikiem. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu wspólnikowi występującemu ze spółki zwraca się w naturze rzeczy, które wniósł do spółki do używania, oraz wypłaca się w pieniądzu wartość jego wkładu oznaczoną w umowie spółki, a w braku takiego oznaczenia - wartość, którą wkład ten miał w chwili wniesienia. Ponadto wypłaca się występującemu wspólnikowi w pieniądzu taką część wartości wspólnego majątku pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jaka odpowiada stosunkowi, w którym występujący wspólnik uczestniczył w zyskach spółki.

Z materiału dowodowego zebranego w sprawie a w szczególności treści zgodnych zeznań stron wynika, że powód i pozwany po wystąpieniu powoda ze spółki dokonali rozliczenia powoda poprzez podział samochodów należących do spółki (k. 58-59). Rozliczenia powinny być przeprowadzone w chwili wystąpienia wspólnika ze spółki. Jakkolwiek - pomimo wystąpienia ze spółki, wspólnik nadal ponosi - solidarnie z pozostałymi wspólnikami - solidarną odpowiedzialność za długi powstałe do chwili wystąpienia przez niego ze spółki to przestaje on odpowiadać za nie po tej dacie. Dotyczy to także prawa wspólnika do zysku spółki oraz do obowiązku uczestniczenia w pokrywaniu jej strat.

Rozliczenie więc z ustępującym wspólnikiem jest ostateczne i wyłącza odrębne rozliczenie zysków i strat ze spraw jeszcze nie zakończonych.

Niezależnie od powyższych rozważań podnieść należy, że powód, w toku postępowania, nie wykazał, że należne mu są jakiekolwiek kwoty pieniężne przewidziane przepisem art. 871 § 2 kc. Wspólny majątek spółki z art. 871 § 2 oznacza nadwyżkę aktywów nad pasywami spółki po odjęciu wartości wniesionych przez wspólników wkładów. Pasywa spółki ustalane być powinny w toku ustalania wartości udziału występującego wspólnika.

Strona powodowa nie powoływała się na wskazane wyżej podstawy rozliczeń ustępującego wspólnika a w szczególności nie przedstawiła wysokości wartości wspólnego majątku spółki po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników oraz nie wykazała by powodowi przysługiwała część wartości majątku spółki.

Z powyższych względów powództwo należało oddalić.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny, w oparciu o przepis art. 386 § 1 kpc, orzekł jak w sentencji wyroku. O kosztach orzeczenie zapadło stosownie do art. 98 kpc.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 16 marca 2005 r.

II CK 700/2004

Wystąpienie wspólnika ze spółki cywilnej, w przeciwieństwie do rozwiązania spółki, nie prowadzi do likwidacji majątku spółki, a rozliczenie wspólnika występującego ze spółki następuje według zasad określonych w art. 871 kc. Przepis ten nakazuje zwrócić w naturze występującemu ze spółki wspólnikowi tylko rzeczy wniesione do spółki do używania, czyli nie objęte majątkiem spółki. Jego zaś udział w majątku spółki wyraża się wierzytelnością pieniężną, która obciąża pozostałych w spółce wspólników. Nie następuje zatem przeniesienie w naturze na rzecz wspólników własności udziału występującego ze spółki, a przekształcenie tego udziału w należność pieniężną. Jeżeli zaś w takim przypadku nie może być także mowy o przeniesieniu prawa w drodze czynności prawnej, to wyłączone jest stosowanie zarówno art. 158 kc, jak i art. 237 kc.

Uzasadnienie

W księdze wieczystej oznaczonej nr (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w G., wpisano - jako przedmiot własności Miasta G. - cztery działki: (...) o łącznej powierzchni 1.576 m2. Wszystkie te działki stanowiły przedmiot ujawnionego w księdze wieczystej prawa użytkowania wieczystego należącego do wspólników spółki cywilnej: Jacka H., Piotra M. i Piotra K. - we współwłasności łącznej. We współwłasności bezudziałowej wymienionych pozostawał także stan zabudowy nieruchomości gruntowej jako przedmiot odrębnej własności.

Z dniem 31 grudnia 2002 r. Jacek H. wystąpił ze spółki zrzekając się zarazem udziału majątkowego w niej za zapłatą 150.000 zł.

Uwzględniając wniosek wspólników Piotra K. i Piotra M., powołujących się na uchwały wspólników z dnia 3 października 2002 r. z notarialnie poświadczonymi podpisami każdego z nich, referendarz sądowy w dniu 19 września 2003 r. dokonał wpisu, a Sąd Rejonowy w G. postanowieniem z dnia 10 marca 2004 r. wpis ten akceptował oddalając skargę Jacka H. W dziale drugim księgi wieczystej aktualny wpis opiewał w związku z tym na rzecz Piotra M. i Piotra K. - "na prawach współwłasności łącznej jako wspólników spółki cywilnej "X."

Postanowienie Sądu Rejonowego zaskarżył Jacek H. a Sąd Okręgowy jego apelację oddalił, uzasadniając swoje stanowisko następująco:

Wystąpienie ze spółki Jacka H. połączone z wyzbyciem się udziału w niej sprawiło, że wpis w dziale drugim księgi wieczystej nie odzwierciedlał rzeczywistego stanu rzeczy. Skoro wobec tego wnioskodawcy powołali się na dokument, który określa do kogo aktualnie należy prawo użytkowania wieczystego i własność wniesionych na gruncie budynków, a dokument ten odpowiada wymaganej formie, to nie ma przeszkód, aby na jego podstawie wykreślić ustępującego ze spółki wspólnika. Zmiana kręgu wspólników spółki cywilnej oznacza bowiem równocześnie zmianę podmiotów, do których należy majątek spółki. Nastąpiła mianowicie zmiana stanu prawnego nieruchomości, tyle tylko, że "nie z umowy zbycia udziału we współwłasności nieruchomości, ani z umowy o podział majątku wspólnego, lecz z innego rodzaju zdarzenia prawnego, jakim jest zmiana składu osobowego spółki cywilnej, a więc z czynności nie wymagającej formy kwalifikowanej".

W kasacji Jacek H. zarzucił, iż zaskarżone postanowienie zapadło z obrazą prawa materialnego: przepisów art. 158, 237, 869, 871 i 875 kc, a także z obrazą prawa procesowego: przepisów art. 385 i 626[8] § 2 kpc. Wadliwe zastosowanie tych przepisów - w przekonaniu skarżącego - sprawiło, że przejście udziału we współwłasności nieruchomości Sądy uznały za możliwe na podstawie czynności prawnej wyrażonej w formie innej niż notarialna. Domagał się w związku z tym zmiany zaskarżonego postanowienia oraz postanowienia Sądu Rejonowego przez oddalenie wniosku o wpis, ewentualnie o uchylenie go i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Ustanie członkostwa w spółce cywilnej następuje bądź to w wyniku rozwiązania spółki, bądź to wystąpienia z niej. Wystąpienie spólnika ze spółki dwuosobowej jest równoznaczne z jej rozwiązaniem, jako że ustawa nie dopuszcza istnienia jednoosobowej spółki prawa cywilnego. Jeżeli wystąpienie wspólnika lub wspólników powoduje tylko zmniejszenie stanu osobowego spółki do co najmniej dwóch wspólników, to spółka istnieje nadal, zachowuje zdolność do prowadzenia działalności gospodarczej, a jej majątek staje się majątkiem tych wspólników we współwłasności bezudziałowej (por. postanowienie SN z dnia 30 września 1977 r. III CRN 76/77 OSNCP 1978/7 poz. 115).

Wystąpienie ze spółki, w przeciwieństwie do rozwiązania spółki, nie prowadzi zatem do likwidacji majątku spółki, a rozliczenie wspólnika występującego ze spółki następuje według zasad określonych w art. 871 kc. Przepis ten nakazuje zwrócić w naturze występującemu ze spółki wspólnikowi tylko rzeczy wniesione do spółki do używania, czyli nie objęte majątkiem spółki. Jego zaś udział w majątku spółki wyraża się wierzytelnością pieniężną, która obciąża pozostałych w spółce wspólników. Nie ma przy tym znaczenia czy w skład tego majątku wchodzą także nieruchomości, skoro wszystkie jego składniki przechodzą na własność wspólników. Nie następuje zatem przeniesienie w naturze na rzecz wspólników własności udziału występującego ze spółki, a przekształcenie tego udziału w należność pieniężną, co w konsekwencji oznacza, że zmniejszeniu ulega krąg udziałowców w majątku wspólnym. Wykazanie zaś tego rodzaju następstwa nie wymaga wszczęcia postępowania w trybie właściwym dla zniesienia współwłasności (art. 617 i nast. kpc), gdyż  stosowanie art. 875 kc nie wchodzi to w rachubę. Jeżeli zaś w takim przypadku nie może być także mowy o przeniesieniu prawa w drodze czynności prawnej, to wyłączone jest stosowanie zarówno art. 158 kc, jak i art. 237 kc. Z kolei brak przewidzianej w ustawie szczególnej formy czynności dla sposobu rozliczenia występującego ze spółki cywilnej wspólnika pozwala mu z pozostałymi w spółce wspólnikami rozliczyć się w sposób dowolny, z zachowaniem zasady swobody kontraktowej (art. 353[1] kc). Aktualni i były obecnie wspólnik z tej możliwości skorzystali podejmując w dniu 3 października 2003 r. uchwałę, w której ułożyli się w ten sposób, że z dniem 31 grudnia 2002 r. Jacek H. postanowił wystąpić ze spółki zrzekając się swojego udziału na rzecz Piotra K. i Piotra M. za odpłatnością 150.000 zł. Uchwałę podpisali wszyscy trzej dotychczasowi wspólnicy a autentyczność tych podpisów została notarialnie poświadczona. Uchwała zyskała wobec tego walor dokumentu, o którym mowa w art. 31 ust. 1 ukwh. Dokument ten podlega ocenie w aspekcie art. 626[8] § 2 kpc. W myśl tego przepisu badaniem objęta być mogła jedynie treść i forma wniosku, treść i forma dołączonego doń dokumentu (uchwały) oraz treść księgi wieczystej. Zważywszy, iż wniosek obejmuje postanowienia zawarte w uchwale, a ta odmiennie określa krąg wspólników i ich stosunek do majątku spółki, dotychczasowy wpis podlegał wykreśleniu na korzyść nowego jako odzwierciedlającego aktualny stan prawny nieruchomości.

W przedstawionych wyżej okolicznościach nie może być mowy o wadliwym zastosowaniu art. 626[8] § 2 kpc. Chybiony jest też zarzut naruszenia drugiego z przepisów proceduralnych, art. 385 kpc. Przepis ten określa jedynie formę rozstrzygnięcia w zależności od wyboru stanowiska sądu w tym względzie i nie może mieć wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Z tych względów i na zasadzie powołanych przepisów a nadto na zasadzie art. 393[12] kpc oraz art. 3 ustawy zmieniającej z dnia 22 grudnia 2004 r. należało orzec jak w sentencji.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 3 marca 2005 r.

II CK 474/2004

Nie ma podstaw do przenoszenia reguł rządzących rozliczeniami w razie rozwiązania spółki cywilnej (art. 875 kc) na odmienną instytucję zwaną zwrotem wkładu i części majątku ustępującemu wspólnikowi (art. 871 kc).

Uzasadnienie

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony apelacją wyrok oddalający powództwo i zasądził od pozwanego Sławomira S. na rzecz powodów 48.404,26 zł z ustawowymi odsetkami od 7 września 2001 r. do dnia zapłaty oraz koszty procesu. Sąd ustalił, że pozwany był w okresie od 20 maja 1994 r. do 19 lipca 1997 r. wraz z powodami, wspólnikiem spółki cywilnej R. Po wystąpieniu pozwanego ze spółki toczyło się postępowanie "o zniesienie współwłasności" z udziałem stron obecnego procesu, w którym zasądzono na rzecz Sławomira S. kwotę 84.414,52 zł z tytułu udziału w majątku spółki i jej zyskach oraz zwrotu wkładu. Po zakończeniu tego postępowania powodowie zażądali od pozwanego kwoty dochodzonej w niniejszym procesie tytułem jego udziału w stratach spółki.

Powód bronił się zarzutem przedawnienia roszczenia pozostałych wspólników. Sąd Okręgowy oddalając powództwo uznał, że wypłacenie zysku w ramach zniesienia współwłasności doprowadziło również do rozliczenia długów spółki.

Sąd Apelacyjny ustalił na podstawie orzeczeń w sprawie o rozliczenie spółki ("zniesienie współwłasności"), że długi spółki nie były brane pod uwagę w tamtym postępowaniu. Dopuszczalność takiego rozstrzygnięcia uzasadnił charakterem postępowania prowadzonego w celu rozliczenia się wspólników pozostających w spółce cywilnej ze wspólnikiem opuszczającym ją (art. 871 kc), które nie wymaga zakończenia spraw rozpoczętych i spłacenia wszystkich długów. Wprawdzie zysk jako kategoria ekonomiczna stanowi różnicę między przychodami i kosztami (do których należą długi) jednak prawo nie zawiera konsekwencji nieuwzględnienia wszystkich pasywów przy rozliczaniu ustępującego wspólnika. Ponieważ pozostali wspólnicy (powodowie) spłacili po ustąpieniu pozwanego 193.617,05 zł przeto na pozwanego wypada żądana kwota. Roszczenie wobec pozwanego o zapłatę przypadającego na niego części zadłużenia było bezterminowe, dlatego zgodnie z art. 120 § 1 zd. 2 kc bieg trzyletniego przedawnienia (art. 118 in fine kc) rozpoczął się z chwilą spłaty, ponieważ powodowie wówczas mogli żądać od pozwanego przypadającego na niego udziału. Bieg tego przedawnienia rozpoczął się najpóźniej w dniu 30 września 1997 r., a pozwany w piśmie procesowym z 28 stycznia 1999 r. wnosił o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, który dokona również rozliczenia pasywów. W ocenie Sądu Apelacyjnego pozwany w ten sposób potwierdził świadomość istnienia długu i wolę jego rozliczenia, nadto w piśmie z 26 maja 1999 r. stwierdził, że odpowiada solidarnie za długi spółki (uznanie co do zasady). Pozew został wniesiony we wrześniu 2001 r. a więc przed upływem biegnącego od początku terminu przedawnienia.

W chwili orzekania spółka cywilna przekształciła się w spółkę z o.o. Ze względu na przepisy art. 551 § 3 w zw. z § 2 zd. 1 oraz art. 26 § 5 ksh obowiązki spółki cywilnej przeszły na spółkę nowopowstałą spółkę z chwilą jej wpisu do rejestru, co nastąpiło po doręczeniu odpisu pozwu. W takim wypadku zbycie prawa nie ma wpływu na bieg sprawy.

W kasacji opartej na obydwu podstawach skarżący zarzucił naruszenie art. 871 oraz art. 123 § 1 pkt 2 kc, i art. 192 pkt 3 kpc.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Dla rozstrzygnięcia kasacji istotne znaczenie ma ustalenie przez Sąd drugiej instancji, że w postępowaniu o wypłatę ustępującemu wspólnikowi przypadającej mu części majątku wspólnego (błędnie określanego mianem zniesienia współwłasności) sąd nie uwzględnił długów spółki. Uwzględnienie to mogłoby polegać na stworzeniu rezerwy nie wchodzącej do podstawy ustalania świadczeń należnych ustępującemu lub przejęcia jego długu z tytułu odpowiedzialności za zobowiązania spółki (art. 864 kc). W takim wypadku pokrycie długu spółki po ustąpieniu wspólnika z funduszu rezerwowego lub ze środków przejemców długu nie rodziłoby zobowiązania wspólnika ustępującego wcześniej. Wbrew zapatrywaniu wynikającemu z kasacji przepis art. 871 kc takiego obowiązku nie nakłada, a w pewnych wypadkach rozwiązanie to byłoby niecelowe lub niewykonalne. Nie ma zatem podstaw do przenoszenia reguł rządzących rozliczeniami w razie rozwiązania spółki cywilnej (art. 875 kc) na odmienną instytucję zwaną zwrotem wkładu i części majątku ustępującemu wspólnikowi (art. 871 kc).

Ustalenie Sądu drugiej instancji nie zostało w kasacji skutecznie podważone, dlatego w rozpoznawanej sprawie roszczenie regresowe (sensu stricto art. 376 § 1 kc) pozostałych wspólników, którzy pokryli długi spółki wymagało uwzględnienia. Trafnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zauważono, że gdyby w majątku wspólnym pozostała wierzytelność wobec spółki B., w której miałby udział pozwany, to środkiem obrony mógł być niewykorzystany zarzut potrącenia.

Przekształcenie spółki cywilnej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością zostało dokonane przez wspólników (art. 551 § 2 ksh) a jego skutki określone w art. 26 § 5 ksh nastąpiły z chwilą wpisu w rejestrze spółki przekształconej, po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu. Dlatego przepis art. 192 pkt 3 kpc miałby zastosowanie również gdyby chodziło o wierzytelność wspólną.

Zarzut przedawnienia nie mógł być uwzględniony wobec ustalenia, że nastąpiła przerwa biegu terminu wywołana uznaniem tzw. niewłaściwym, tzn. oświadczeniem w potocznym rozumieniu ujawniającym akceptującą świadomość istnienia roszczenia. Ustalenie to nie może być skutecznie podważone w ramach pierwszej podstawy kasacji (naruszenie art. 123 § 1 pkt 2 kpc), która nie może doprowadzić do ustalenia przez Sąd Najwyższy odmiennego stanu faktycznego niż przyjął to sąd drugiej instancji.

Nie dopatrując się usprawiedliwionej podstawy kasacji Sąd Najwyższy na podstawie art. 393[12] kpc a w zakresie kosztów procesu na rzecz powodów zastąpionych przez adwokata, na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc orzekł jak w sentencji.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 2 lutego 2005 r.

IV CK 461/2004

Roszczenie byłego wspólnika spółki cywilnej o zasądzenie należnego mu udziału w zyskach spółki jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej i przedawnia się w terminie trzyletnim, określonym w art. 118 kc, a sprawa, w której to roszczenie jest dochodzone, jest sprawą gospodarczą w rozumieniu art. 479[1] § 1 i 2 pkt 1 kpc.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 11 grudnia 2003 r. Sąd Apelacyjny w G. oddalił apelację powoda Henryka R. od wyroku Sądu Okręgowego w K., oddalającego jego powództwo o zasądzenie solidarnie od pozwanych Henryka B., Tadeusza Cz., Edwarda Grzegorza F., Krzysztofa K. i Aleksandra M. kwoty 511.312 zł tytułem udziału w zyskach spółki cywilnej i bezpodstawnego wzbogacenia w wyniku nieprawidłowego rozliczenia udziałów powoda w zysku.

Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że strony były wspólnikami spółki cywilnej o nazwie Fabryka Styropianu "A." w K. Wierzyciel osobisty powoda, "B." S.A. w W., w dniu 8 marca 1994 r. wypowiedział w trybie art. 870 kc udziały powoda w spółce, ze skutkiem na dzień 15 czerwca 1994 r. Powództwo o ustalenie, że powód jest nadal wspólnikiem tej spółki, zostało oddalone prawomocnym wyrokiem. Roszczenie dochodzone przez powoda obejmuje należny mu zysk z tytułu działalności spółki za lata 1992-1994.

Sąd Apelacyjny wskazał, że od momentu wypowiedzenia udziału powoda przestał być on wspólnikiem spółki cywilnej i możliwe stało się domaganie rozliczenia jego udziału w spółce. Podstawę roszczeń występującego ze spółki wspólnika stanowi art. 871 kc, a roszczenia te ulegają przedawnieniu zgodnie z ogólnymi regułami przedawnienia określonymi w art. 118-125 kc. Roszczenie powoda, jako związane z rozliczeniem działalności spółki, jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej. Rozważając, czy sprawa ze stosunku spółki jest sprawą związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej, Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że, jak wynika z art. 479[1] § 2 pkt 1 kpc, sprawa ze stosunku spółki jest sprawą gospodarczą. Pojęcia sprawy gospodarczej i roszczenia związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej nie są tożsame. Spółka utworzona przez strony uczestniczyła jednak niewątpliwie w obrocie gospodarczym, prowadząc powtarzalne działania nastawione na osiągnięcie zysku. Roszczenie o zapłatę przypadającej części zysku, z jakim wystąpił powód, wiąże się zatem z prowadzeniem działalności gospodarczej przez spółkę, a tym samym przez wspólnika. Roszczenie zaś związane z prowadzeniem działalności gospodarczej podlega trzyletniemu przedawnieniu, a wobec tego, że zarzut przedawnienia zgłoszony przez pozwanych okazała się skuteczny, powództwo należało oddalić. Niezależnie od tego, roszczenie o wypłatę zysku jest, w ocenie obu Sądów, roszczeniem okresowym w rozumieniu art. 118 kc. Zgodnie bowiem z umową spółki, zyski miały być wypłacane co roku, należą zatem do kategorii świadczeń okresowych.

Roszczenie o zapłatę kwoty 300.000 zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wobec zatrzymania należnej powodowi części zysku zostało uznane za bezpodstawne, nie można bowiem skutecznie dochodzić takiego roszczenia na podstawie art. 405 kc, jeżeli oparte jest na innym tytule, jakim jest rozliczenie spółki. Nawet jeżeli roszczenie zasadnicze uległo przedawnieniu, to nie można dochodzić go, powołując się na przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Powyższy wyrok, w części dotyczącej rozstrzygnięcia żądania zapłaty kwoty 211.321 zł, zaskarżył powód kasacją opartą na podstawie określonej w art. 393[1] pkt 1 kpc, zarzucając naruszenie prawa materialnego, to jest art. 118 w związku z art. 868 kc przez błędną wykładnię. W konkluzji wnosił o uchylenie w zaskarżonej części obu wyroków i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zasadniczy zarzut podnoszony w kasacji zmierzał do podważenia wyrażonej przez orzekające w sprawie Sądy oceny, w myśl której roszczenie występującego ze spółki cywilnej wspólnika, skierowane wobec wspólników pozostających w spółce, o wypłatę należnego udziału w zyskach spółki, jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej. Skarżący zarzucał, że tego rodzaju roszczenie nie może być uznane za roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, ponieważ wspólnicy pomiędzy sobą nie prowadzą takiej działalności. W ocenie skarżącego, z prowadzeniem działalności gospodarczej są związane jedynie roszczenia wspólnie prowadzących działalność gospodarczą wspólników wobec osób trzecich. Poglądu tego nie można podzielić. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażany jest ugruntowany pogląd, że zróżnicowanie terminów przedawnienia określonych w art. 118 kc nie zależy ani od charakteru podmiotu, któremu roszczenie przysługuje, ani od charakteru rozstrzygnięcia sprawy (cywilna czy gospodarcza), lecz wyłącznie od rodzaju roszczenia z punktu widzenia jego związku z określonym rodzajem działalności, analiza zaś pojęcia "działalność gospodarcza" musi uwzględniać przedmiot i cel danego unormowania (por. m.in. wyroki SN z dnia 16 lipca 2003 r. V CK 24/2002 OSNC 2004/10 poz. 157, z dnia 17 grudnia 2003 r. IV CK 288/2002 Monitor Prawniczy 2004/17 str. 801, z dnia 6 listopada 1998 r. III CKN 6/98 LexPolonica nr 402157). Wyjaśnione zostało również, że pojęcie "działalność gospodarcza", użyte w art. 118 kc oznacza, podobnie jak w innych przepisach używających tego określenia, podporządkowaną zasadom racjonalnego gospodarowania działalność o charakterze zawodowym, obejmującą powtarzalne czynności skierowane na wymianę dóbr lub usług (por. m.in. uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r. III CZP 40/91 OSNCP 1992/2 poz. 17, z dnia 6 grudnia 1991 r. III CZP 117/91 OSNCP 1992/5 poz. 65, z dnia 14 maja 1998 r. III CZP 12/98 OSNC 1998/10 poz. 151). Już z zawartej w art. 860 kc umowy spółki wynika, że istotą jej jest dążenie do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego, a osiąganie zysku niewątpliwie w tym celu się mieści. Roszczenie o podział zysku wypracowanego w wyniku działalności o wskazanych wyżej cechach ma zatem niewątpliwie z tą działalnością związek.

Nie można podzielić argumentu, że brzmienie przepisu art. 479[1] kpc przemawia za wyłączeniem spraw ze stosunku spółki z kręgu spraw związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Skarżący podnosił bowiem w kasacji, że gdyby ustawodawca zaliczał sprawy pomiędzy wspólnikami spółki cywilnej do spraw związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, to zbędny byłby § 2 art. 479[1] kpc, zgodnie z którym sprawami gospodarczymi są także sprawy ze stosunku spółki. W związku z tym zarzutem należy zwrócić uwagę na następujące kwestie. Przepis art. 479[1] § 1 kpc zawiera definicję sprawy gospodarczej, określając ją jako sprawę ze stosunków cywilnych pomiędzy przedsiębiorcami. W § 2 tego przepisu określono, że sprawami gospodarczymi są także m.in. sprawy ze stosunku spółki. Konstrukcja przytoczonego przepisu nie oznacza jednak, że sprawy ze stosunku spółki stanowią inną kategorię spraw, jak określił to skarżący w kasacji, spraw nie związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. W przepisie tym bowiem chodzi tylko o to, że sprawy ze stosunku spółki zalicza się do spraw gospodarczych, chociażby strony nie były przedsiębiorcami (a według poprzednio obowiązującej terminologii - podmiotami gospodarczymi). Wspólnik, który wystąpił ze spółki, nie jest już przedsiębiorcą, jednak nadal, z uwagi na treść art. 479[1] § 2 kpc, sprawa dotycząca rozliczeń z pozostałymi wspólnikami wynikająca ze stosunku spółki ma charakter sprawy gospodarczej w rozumieniu § 1 tego przepisu (por. uchwałę SN z dnia 27 lutego 1995 r. III CZP 18/95 OSNC 1995/7-8 poz. 103). Przytoczyć też należy postanowienie SN z dnia 5 czerwca 2002 r. IV CKN 45/2001 (LexPolonica nr 379824), zgodnie z którym sprawa, której przedmiotem jest roszczenie z tytułu udziału wspólnika w zyskach spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jest sprawą ze stosunku spółki, a więc sprawą gospodarczą. To samo dotyczy sprawy, której przedmiotem jest roszczenie z tytułu udziału w zyskach w spółce cywilnej. Nie ma też sprzeczności pomiędzy treścią art. 118 kc a art. 479[1] kpc, w obu bowiem pojęcie "działalność gospodarcza" rozumieć należy podobnie. W konsekwencji należy uznać, że roszczenie byłego wspólnika spółki cywilnej o zasądzenie należnego mu udziału w zyskach spółki jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej i przedawnia się w terminie trzyletnim, określonym w art. 118 kc, a sprawa, w której to roszczenie jest dochodzone, jest sprawą gospodarczą w rozumieniu art. 479[1] § 1 i 2 pkt 1 kpc. Wobec zaś upływu tego terminu, co jest w sprawie bezsporne, oraz zgłoszenia przez pozwanych zarzutu przedawnienia, powództwo nie mogło być uwzględnione.

W tej sytuacji dla rozstrzygnięcia sprawy nie ma znaczenia, czy roszczenie o wypłatę zysku ma charakter okresowy. Trafnie jednak wskazał Sąd Apelacyjny, że zgodnie z umową spółki, zyski - o ile powstały - mogły być wypłacane wspólnikom co roku. Taki zapis ma oparcie w art. 868 § 2 kc, zgodnie z którym w wypadku spółki zawartej na czas dłuższy, wspólnicy mogą żądać podziału i wypłaty zysków z końcem każdego roku obrachunkowego. Brak takiego żądania nie pozbawia jednak występującego ze spółki wspólnika możliwości żądania udziału w zyskach po wystąpieniu, bowiem rozliczenie takie, także za poprzednie okresy działalności spółki, może być dokonane na podstawie art. 871 kc, a nawet nie stoi temu na przeszkodzie rozwiązanie spółki. W każdym jednak razie skuteczne żądanie dotyczyć może jedynie roszczeń nieprzedawnionych. W rozpoznawanej sprawie powództwo wniesiono po kilku latach od upływu terminu przedawnienia roszczenia, wynoszącego, jak wynika z art. 118 kc trzy lata, zarówno gdy chodzi o roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, jak i o roszczenia o świadczenia okresowe.

Wobec powyższego Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 393[12] kpc, a w zakresie orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego - na podstawie art. 98 kpc.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 14 stycznia 2005 r.

III CK 177/2004

Do dokonania wpisu w księdze wieczystej zmiany właściciela nieruchomości, wynikającej z oświadczenia właściciela o wystąpieniu ze spółki cywilnej, niezbędne jest zachowanie formy pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym (art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece - tekst jednolity: Dz. U. 2001 r. Nr 124 poz. 1361 ze zm.).

Uzasadnienie

Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 25 listopada 2003 r. oddalił apelację wnioskodawcy Hurtowni Lodów i Mrożonek "Z." Józef M., Krystyna P., Julian P. i Jolanta M., spółki jawnej w M., od postanowienia Sądu Rejonowego w Myślenicach z dnia 8 września 2003 r., oddalającego wniosek o wpis wnioskodawcy jako właściciela w dziale II księgi wieczystej nr (...) w miejsce Józefa M., Krystyny P., Juliana P., Jolanty M. i Wojciecha Ś. - wspólników spółki cywilnej, którzy prowadzili działalność gospodarczą pod nazwą Hurtownia Lodów i Mrożonek "Z."

Nieruchomość, dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), została nabyta przez wymienionych wspólników spółki cywilnej. W piśmie z dnia 1 lutego 2003 r. Wojciech Ś. oświadczył, że występuje ze spółki cywilnej na podstawie art. 869 § 2 kc, spółka cywilna, o którą chodzi w sprawie, uległa po wystąpieniu Wojciecha Ś. przekształceniu na podstawie art. 26 § 4 ksh w pierwotnym brzmieniu w spółkę jawną, będącą wnioskodawcą w niniejszej sprawie, postanowienie o wpisie wnioskodawcy do Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 18 czerwca 2003 r. zostało powołane jako podstawa żądanego wpisu.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie ulega wątpliwości, że spółki jawne, które powstawały w wyniku przekształcenia spółki cywilnej na podstawie art. 26 § 4 ksh w pierwotnym brzmieniu, stawały się z chwilą wpisu do rejestru podmiotami wszystkich w zasadzie praw i obowiązków wspólników spółki cywilnej. Niemniej, skoro w niniejszej sprawie wspólnikom spółki cywilnej przysługiwała współwłasność łączna nieruchomości, a przy żądaniu wpisu wnioskodawcy do księgi wieczystej w miejsce ujawnionych wspólników spółki cywilnej nie przedstawiono sporządzonego w formie aktu notarialnego dokumentu przeniesienia własności nieruchomości, to odmowa dokonania wnioskowanego wpisu była uzasadniona.

W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 871 kc, art. 26 § 4 w pierwotnym brzmieniu i art. 553 § 1 ksh oraz art. 626[2] § 3 kpc.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy w ślad za Sądem Rejonowym przychylił się do zapatrywania uczestnika, że wspólnik na skutek samego pisemnego wypowiedzenia udziału na podstawie art. 869 kc nie przestaje być współwłaścicielem nieruchomości wchodzącej w skład wspólnego majątku wspólników. Do tego, aby utracił on ten status i współwłaścicielami nieruchomości stali się wyłącznie pozostali wspólnicy nieodzowne jest zawarcie przez zainteresowanych stosownej umowy w formie aktu notarialnego. Według uczestnika, złożone przez niego w formie pisemnej oświadczenie o wypowiedzeniu udziału w spółce wywarło w odniesieniu do wspólnej nieruchomości tylko ten skutek, że spowodowało ustanie współwłasności łącznej tej nieruchomości w relacji pomiędzy nim a osobami, które pozostały wspólnikami. Uczestnik ze względu na treść art. 871 kc powinien wprawdzie przenieść nabyty z chwilą wystąpienia ze spółki udział we współwłasności nieruchomości na osoby, które pozostały wspólnikami, ale wymagało to zawarcia umowy w formie aktu notarialnego, a do zawarcia takiej umowy nie doszło.

Zdaniem skarżącego, powyższe zapatrywanie pozostaje w sprzeczności z art. 871 kc. Nieruchomość, której dotyczy wniosek, nie była przedmiotem wkładu uczestnika, polegającego na oddaniu jej spółce do używania, lecz została nabyta przez wspólników od osoby trzeciej w czasie trwania spółki. W związku z tym uczestnik po skutecznym wystąpieniu ze spółki przestał być także podmiotem własności wspólnej nieruchomości i mógł się, zgodnie z art. 871 § 2 kc, domagać, obok równowartości wkładu (art. 871 § 1 kc), tylko wypłaty w pieniądzu takiej części wartości wspólnego majątku pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jaka odpowiada stosunkowi, w którym uczestniczył w zyskach spółki.

Nie ulega wątpliwości, że do nabycia nieruchomości przez wspólników spółki cywilnej konieczne jest - co do zasady - zawarcie pod rygorem nieważności w formie aktu notarialnego umowy przeniesienia własności nieruchomości (art. 155 § 1 i art. 158 w związku z art. 73 § 2 kc). Dotyczy to nie tylko nabycia własności nieruchomości przez wspólników od osoby trzeciej, ale i jako wkładu wspólnika (art. 862 kc). Jeżeli zatem umowa spółki cywilnej przewidująca obowiązek wniesienia wkładu w postaci własności nieruchomości nie została zawarta w formie aktu notarialnego, konieczne jest w celu przeniesienia własności nieruchomości na wspólników zawarcie odrębnej umowy w takiej właśnie formie. Zapatrywanie wyrażone w zaskarżonym postanowieniu, mające zwolenników także w piśmiennictwie, opiera się na odpowiednim stosowaniu wskazanych wyżej założeń, dotyczących nabycia nieruchomości, w przypadku wypowiedzenia udziału przez wspólnika, w odniesieniu do wspólnej nieruchomości wspólników. Do takiego ich zastosowania nie ma jednak w tym przypadku podstaw.

Wypowiedzenie udziału przez wspólnika unormowane w art. 869 kc jest sposobem wystąpienia przez niego ze spółki, czyli zakończenia łączącego go z pozostałymi wspólnikami stosunku prawnego wynikającego z umowy spółki. Przewidzianym w art. 871 kc, a więc następującym z mocy ustawy (art. 56 kc) skutkiem wypowiedzenia swego udziału przez wspólnika jest utrata przez niego wszelkich praw objętych majątkiem wspólnym wspólników, a więc np. pozycji współwłaściciela i współwierzyciela co do należących łącznie do wspólników rzeczy oraz wierzytelności. Według art. 871 kc, występującemu wspólnikowi zwraca się w naturze jedynie rzeczy wniesione do spółki do używania, poza tym wypłaca się mu w pieniądzu wartość wkładu oraz taką część wartości wspólnego majątku pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jaka odpowiada stosunkowi, w którym uczestniczył on w zyskach spółki. Skutek w postaci utraty przez występującego wspólnika praw objętych majątkiem wspólnym nie został w art. 871 kc uzależniony od rodzaju prawa wspólnego, w szczególności od tego, czy prawem tym jest własność nieruchomości czy też inne prawo, lecz dotyczy wszelkich praw wspólnych, a zatem i współwłasności nieruchomości. Nie został on także uzależniony ani w ogóle, ani w odniesieniu do niektórych tylko praw wspólnych od złożenia przez wspólnika oświadczenia o wypowiedzeniu udziału w określonej formie (art. 74 § 1 zdanie drugie kc). Jedynie dla celów dowodowych, jeżeli zgodnie z art. 860 § 2 kc umowa spółki została stwierdzona pismem, powinno ono być złożone w formie pisemnej (art. 77 w związku z art. 74 kc).

Wbrew temu, co sugeruje zapatrywanie, które znalazło wyraz w zaskarżonym postanowieniu, do oświadczenia wspólnika o wypowiedzeniu udziału, gdy w skład majątku wspólnego wspólników wchodzi własność nieruchomości, nie mogą mieć zastosowania przepisy o formie przeniesienia własności nieruchomości. Uzależnienie przewidzianego w art. 871 kc skutku wystąpienia ze spółki w odniesieniu do współwłasności nieruchomości od zachowania dla oświadczenia wspólnika o wypowiedzeniu udziału formy wymaganej dla przeniesienia własności nieruchomości oznaczałoby rozpatrywanie tego skutku w istocie w kategoriach przeniesienia własności nieruchomości (udziału we współwłasności nieruchomości). Należy jednak odróżnić omawiany skutek od przeniesienia własności nieruchomości (udziału we współwłasności nieruchomości). Skutek ten jest - jak wynika z dotychczasowych uwag - następstwem jednostronnej czynności prawnej wspólnika kładącej kres jego udziałowi w spółce, w razie dokonania tej czynności występuje z mocy samego prawa. Przeniesienie własności nieruchomości (udziału we współwłasności nieruchomości) jest natomiast przejściem tego prawa z właściciela na nabywcę na podstawie zawartej przez nich, poddanej określonemu reżimowi prawnemu umowy. Przedstawione wyżej rozwiązanie, zawarte w art. 871 kc, uwzględnia przy tym interesy wszystkich kontrahentów, jako mające charakter dyspozytywny, jest dostosowane do sytuacji typowych. Swe szczególne interesy, np. łączące się z wchodzącą w skład majątku wspólnego nieruchomością, wspólnicy mogą uwzględnić, ustanawiając w umowie spółki lub w uchwale odmienne reguły rozliczeń związanych z wystąpieniem jednego z nich ze spółki. (...)

Zdaniem skarżącego, jeżeli na skutek wystąpienia ze spółki uczestnik przestał być współwłaścicielem objętej wnioskiem nieruchomości i jej współwłaścicielami stali się jedynie pozostali wspólnicy, to konsekwentnie należy przyjąć, że własność tej nieruchomości z chwilą przekształcenia się spółki cywilnej z ich udziałem na podstawie art. 26 § 4(1) ksh w pierwotnym brzmieniu w spółkę jawną przypadła nowo powstałej spółce jawnej. Wniosek taki wynika z art. 553 § 1 ksh, który powinien mieć zastosowanie także do przekształcenia spółki cywilnej w spółkę jawną na podstawie art. 26 § 4 ksh w pierwotnym brzmieniu. Wystarczającą podstawą wpisu w księdze wieczystej spółki jawnej jako właściciela nieruchomości w miejsce wspólników spółki cywilnej jest postanowienie sądu o wpisie spółki jawnej do Krajowego Rejestru Sądowego.

Z twierdzeniami skargi kasacyjnej, że spółki jawne powstałe na podstawie art. 26 § 4 ksh w pierwotnym brzmieniu stawały się podmiotami ogółu praw i obowiązków wspólników spółek cywilnych ulegających przekształceniu, należy się zgodzić. Po nowelizacji kodeksu spółek handlowych, która weszła w życie dnia 15 stycznia 2004 r., nie ulega wątpliwości, że spółce jawnej powstałej w wyniku przekształcenia się spółki cywilnej na podstawie art. 26 § 4 ksh przysługują wszystkie wspólne prawa i obowiązki wspólników spółki cywilnej. Wynika to wyraźnie z art. 26 § 5 ksh. Pierwotna regulacja była w tym względzie mniej precyzyjna, co dało podstawę do wyrażania także zapatrywania kwestionującego stanie się przez spółkę jawną z chwilą wpisu do rejestru podmiotem wszystkich wspólnych praw i obowiązków wspólników spółki cywilnej (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2004 r. V CZ 53/2004 Biuletyn Sądu Najwyższego 2004/11).

Zapatrywania tego nie można zaakceptować, gdyż oznaczałoby ono uzależnienie nabycia przez spółkę jawną praw i obowiązków wspólników spółki cywilnej od spełnienia przesłanek przewidzianych w przepisach o przelewie wierzytelności i przejęciu długu, a to podważałoby sens art. 26 § 4 ksh. Przepis ten mógł mieć praktyczne znaczenie tylko przy założeniu, że spółce jawnej - analogicznie do rozwiązania przyjętego w art. 553 § 1 ksh - przysługują wszystkie wspólne prawa i obowiązki wspólników spółki cywilnej już z chwilą samego wpisu spółki jawnej do rejestru. Obecnie kwestię należy uznać za jednoznacznie rozstrzygniętą w tym kierunku przez art. 26 § 5 ksh także co do spółek jawnych powstałych na postawie art. 26 § 4 ksh w pierwotnym brzmieniu. Nowelizacja art. 26 ksh w poruszanym zakresie, która weszła w życie w dniu 15 stycznia 2004 r., usunęła wątpliwości, jakie rodziła interpretacja tego artykułu w pierwotnym brzmieniu, stanowiła więc niejako jego autentyczną wykładnię, a co do tego rodzaju przepisów nowelizujących przyjmuje się zarówno w doktrynie, jak orzecznictwie, że mają one zastosowanie z mocą wsteczną (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2003 r. III CZP 52/2003 OSNC 2004/11 poz. 169).

Na aprobatę zasługuje również twierdzenie skargi kasacyjnej uznające postanowienie sądu o wpisie spółki jawnej do Krajowego Rejestru Sądowego za wystarczającą podstawę wpisu tej spółki w księdze wieczystej jako właściciela nieruchomości w miejsce wspólników przekształconej spółki cywilnej (art. 31 in fine ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece tekst jednolity: Dz. U. 2001 r. Nr 124 poz. 1361 ze zm. - dalej: "ukwh"). Oprócz tego, taką podstawą mógłby być odpis z Krajowego Rejestru Sądowego, zgodnie bowiem z art. 4 ust. 3 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (Tekst jednolity: Dz. U. 2001 r. Nr 17 poz. 209 ze zm.), odpisy z wymienionego rejestru mają moc dokumentów wydawanych przez sąd.

W rezultacie zaskarżone postanowienie odpowiada jednak prawu. Według art. 34 ukwh, do ujawnienia w księdze wieczystej właściciela nieodzowne jest wykazanie odpowiednimi dokumentami następstwa prawnego po osobie wpisanej jako właściciel. W niniejszej sprawie konieczne więc było wykazanie przez wnioskodawcę odpowiednimi dokumentami, po pierwsze, następstwa wspólników spółki cywilnej w osobach Józefa M., Krystyny P., Juliana P. i Jolanty M. po wspólnikach spółki cywilnej w osobach Józefa M., Krystyny P., Juliana P., Jolanty M. i Wojciecha Ś., oraz, po drugie, swego następstwa po wspólnikach spółki cywilnej w osobach Józefa M., Krystyny P., Juliana P. i Jolanty M. Zgodnie z art. 31 ust. 1 ukwh, jeżeli przepisy szczególne nie przewidują innej formy dokumentu, wpis w księdze wieczystej może być dokonany na podstawie dokumentu z podpisem notarialnie poświadczonym. Wniosek wszczynający postępowanie w niniejszej sprawie nie czynił zadość przytoczonemu przepisowi w odniesieniu do następstwa wspólników spółki cywilnej w osobach Józefa M., Krystyny P., Juliana P. i Jolanty M. po wspólnikach spółki cywilnej w osobach Józefa M., Krystyny P., Juliana P., Jolanty M. i Wojciecha Ś. To następstwo nie zostało wykazane żadnym dokumentem dołączonym do wniosku, a gdyby nawet do wniosku zostało dołączone pisemne oświadczenie uczestnika o wypowiedzeniu swego udziału w spółce cywilnej, nie byłby to dokument z podpisem notarialnie poświadczonym. W rezultacie podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia art. 626[2] § 3 kpc jest chybiony (zob. art. 626[9] kpc).

Jakkolwiek więc przepisy ustawy nie wymagają dla oświadczenia wspólnika spółki cywilnej o wypowiedzeniu swego udziału formy szczególnej ani pod rygorem nieważności, ani dla wywołania skutku przewidzianego w art. 871 kc, to jednak dla zapewnienia możliwości wpisu w księdze wieczystej zmiany właściciela nieruchomości wynikłej z tego oświadczenia niezbędne jest, w świetle art. 31 ust. 1 ukwh, zachowanie dla niego formy pisemnej z notarialnym poświadczeniem podpisu (szczególny przypadek formy ad eventum).

Niezgodność rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości ze stanem prawnym ujawnionym w księdze wieczystej, wynikła z niemożności dokonania w księdze wieczystej wpisu na podstawie oświadczenia wspólnika o wypowiedzeniu swego udziału w spółce cywilnej dokonanego bez zachowania formy pisemnej z notarialnym poświadczeniem podpisu, może być usunięta w drodze powództwa, o którym mowa w art. 10 ukwh.

Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 393[12] w związku z art. 13 § 2 i art. 520 § 2 kpc orzekł, jak w sentencji.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 27 kwietnia 2004 r.

II CK 517/2003

Wspólnik, który ze spółki wystąpił, traci swój udział w niej, a w to miejsce nabywa prawo do ekwiwalentu pieniężnego i przypadającego na niego części wartości nadwyżki majątku spółki, ponad wartość nakładów wspólników, którzy w spółce pozostają. W naturze otrzymuje tylko zwrot tego, co do spółki wniósł do używania (art. 871 § 1 kc). Inaczej jest w razie rozwiązania spółki. Dotychczasowa współwłasność łączna wspólników przekształca się we współwłasność ułamkową, a wyjście z niej następuje przez podział w trybie właściwym dla zniesienia współwłasności.

Uzasadnienie

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy oddalił apelację wnioskodawcy Przedsiębiorstwa Handlowego "A." Wanda G. i Wspólnicy - spółki jawnej, od postanowienia Sądu Rejonowego w K. z dnia 20 maja 2003 r. nakazującego wykreślenie dokonanego w księdze wieczystej wpisu i oddalającego wniosek w tym względzie.

Postanowienie Sądu Rejonowego zapadło z uwzględnieniem następujących, ustalonych przez ten Sąd okoliczności stanu faktycznego sprawy.

Dla położonej w K. przy ul. C. 6 nieruchomości lokalowej prowadzona jest księga wieczysta oznaczona nr (...). Prawo własności tej nieruchomości wpisane jest na rzecz:

- Wojciecha G. i Wandy G. po 3/19 części,

- Ewy T., Grażyny B., Jolanty G., Henryki K., Magdaleny P., Wandy K., Marii N., Bożeny R., Marii J., Doroty P. i Gabrieli M. po 1/19 części oraz 

- Danuty W. w 2/19 części,

we współwłasności łącznej wobec pozostawania ich wszystkich w spółce cywilnej. Ze spółki tej wystąpiła Henryka K. Spółka zaś - już bez wspólniczki Henryki K. - przekształciła się w spółkę jawną i na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w P. z dnia 2 stycznia 2002 r. uzyskała wpis do rejestru pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowe "A." Wanda G. i Wspólnicy. W tej sytuacji, w przekonaniu Sądu Rejonowego, Henryka K., która nie należy już do wspólników spółki jawnej, nie utraciła jednak prawa do nieruchomości, jakkolwiek utraciła "tytuł prawny do bycia współwłaścicielem nieruchomości należącej do spółki". Okoliczność ta winna skłaniać zainteresowanych do ukształtowania własności w drodze umowy, a w razie braku umowy pozostaje im "proces sądowy o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym". Ostatecznie Sąd Rejonowy wyraził przekonanie, iż wpisem nie może być objęta nieruchomość w części należąca do wspólników spółki jawnej, a w pozostałej części do osoby nie będącej wspólnikiem. Istnieje zatem przeszkoda do dokonania wpisu, a to oznacza, że wpis dokonany przez referendarza sądowego podlega wykreśleniu.

Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego i apelację wnioskującej spółki, opartą na zarzutach naruszenia przepisów art. 8, 26 § 4 i 553 Kodeksu spółek handlowych, oddalił. W przekonaniu Sądu Okręgowego "z chwilą wystąpienia wspólnika ze spółki traci on przymiot podmiotu majątku spółki, zachowując jedynie uprawnienie do zwrotu oznaczonej w umowie spółki wartości jego wkładu i części wartości wspólnego majątku spółki, na zasadach określonych w art. 871 kc".

W kasacji skarżąca spółka powołała się na pierwszą podstawę kasacyjną, zarzucając "błędną wykładnię art. 31 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece w związku z art. 553 i 26 § 4 ksh przez przyjęcie, że wpis w księdze wieczystej może być dokonany jedynie na podstawie dokumentu z podpisem notarialnie poświadczonym, a nie na podstawie dokumentu urzędowego - odpisu Krajowego Rejestru Sądowego z wpisem o przekształceniu spółki cywilnej w spółkę jawną, który czyni zadość wymogom § 41 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 września 2001 r. w sprawie prowadzenia ksiąg wieczystych i zbioru dokumentów (Dz. U. 2001 r. Nr 102 poz. 1122)". Zawarty w kasacji wniosek zmierza do uchylenia zaskarżonego postanowienia.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Ustanie członkostwa w spółce cywilnej może nastąpić albo w wyniku wystąpienia z niej (art. 869 kc) albo jej rozwiązania (art. 874 kc). Wspólnik, który ze spółki wystąpił, traci swój udział w niej, a w to miejsce nabywa prawo do ekwiwalentu pieniężnego i przypadającego na niego części wartości nadwyżki majątku spółki, ponad wartość nakładów wspólników, którzy w spółce pozostają. W naturze otrzymuje tylko zwrot tego, co do spółki wniósł do używania (art. 871 § 1 kc). Inaczej jest w razie rozwiązania spółki. Dotychczasowa współwłasność łączna wspólników przekształca się we współwłasność ułamkową, a wyjście z niej następuje przez podział w trybie właściwym dla zniesienia współwłasności.

Znaczenie rozstrzygające w sprawie ma to, czy przystępując do spółki cywilnej współwłaściciele nieruchomości budynkowej przenieśli swoje udziały na współwłasność łączną. Umowa spółki, złożona do akt jako załącznik Nr 1 do uchwały z dnia 25 czerwca 1993 r. nie zawiera w tym względzie żadnych postanowień, ograniczając się do kwotowego określenia wielkości udziału każdego ze wspólników. Wolna od takich postanowień jest także umowa nabycia nieruchomości z dnia 8 listopada 1993 r. W każdym bądź razie za takie nie może być uznane odwołanie się do prowadzenia zgłoszonego do ewidencji przedsiębiorstwa, jak i treść wniosku o założenie księgi wieczystej (§ 6), przy czym zwraca uwagę zapis ujęty w § 3 (in fine), w myśl którego wspólnicy wyrazili "swoją zgodę na wpis (...) hipoteki w księdze wieczystej obciążającej ich udziały we współwłasności". W żaden wreszcie sposób wspólnicy nie określili, czy przedmiot nabytej na współwłasność nieruchomości kształtuje wartość majątku spółki, przy czym wymaga zauważenia, że uprzednie ograniczenie kręgu wspólników było podmiotem umowy notarialnej z dnia 22 stycznia 1997 r., w której występujący ze spółki przenieśli swoje udziały we współwłasności na rzecz tych, którzy w spółce pozostali, co nie miało miejsca w odniesieniu do Henryki K.

Wszystko to oznacza, że współwłasność łączna wspólników spółki cywilnej w jej składzie osobowym przed przekształceniem w spółkę jawną nie rozciągła się na ujawnioną w księdze wieczystej nieruchomość. Najwidoczniej tkwiło to w samym zamieszczeniu przystępujących do spółki, skoro w § 10 pkt 3 postanowili: "W przypadku wystąpienia wspólnika ze spółki stosuje się odpowiednio do wspólnego majątku wspólników przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych zachowując powyższą proporcję udziałów".

Skoro zatem w stanie faktycznym sprawy brak podstaw do przyjęcia, że Henryka K., jako wspólniczka spółki cywilnej utraciła przymiot współwłaścicielki nieruchomości w części ułamkowej, to przekształcenie tej spółki w spółkę jawną, także takiego skutku nie sprowadza.

Z tych względów i na zasadzie art. 393[12] kpc należało orzec jak w sentencji.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 14 lutego 2003 r.

IV CKN 1782/2000

Wspólnicy występujący ze spółki cywilnej mogą zrzec się w umowie z pozostałymi wspólnikami używania pierwotnej nazwy spółki dla oznaczenia przedsiębiorstwa prowadzonego po wystąpieniu ze spółki.


 

Uzasadnienie

W toku procesu wszczętego przez "K." Spółkę Akcyjną w Sz. przeciwko J. K.-W. i J. K. strona powodowa sprecyzowała ostatecznie swoje żądanie i domagała się zaprzestania oznakowania sklepu (przedsiębiorstwa) nazwą "K." w zakresie prowadzonej przez pozwanych działalności gospodarczej i zasądzenia odszkodowania w wysokości 60.000 zł. Żądanie pierwsze powodowa Spółka wywodziła stąd, że na podstawie umowy ugody z dnia 28 grudnia 1995 r. pozwani zrzekli się prawa do używania nazwy "K." od dnia 31 marca 1996 r. w zakresie prowadzonego przez nich przedsiębiorstwa. Roszczenie odszkodowawcze motywowano faktem bezpłatnego korzystania przez pozwanych z kampanii reklamowej powodowej Spółki.

Sąd Okręgowy (po ponownym rozpoznaniu sprawy) nakazał pozwanym wspólnikom Firmy Handlowej "K." - Spółki Cywilnej w G. zaniechania oznaczenia prowadzonego przez nich przedsiębiorstwa nazwy "K.", oddalił powództwo w pozostałej części. Sąd ten ustalił, że w dniu 1 lutego 1992 r. zawiązano Spółkę Cywilną prowadzącą działalność gospodarczą w dwóch wynajętych sklepach w G. (przy tej samej ulicy) pod nazwą Firma Handlowa "K." s.c. Wspólnikami byli J.K., J.K., J.S. i M.C. W dniu 30 czerwca 1994 r. dokonano zmiany wspólników i w miejsce wspólników M.C. i J. S. wstąpił nowy wspólnik "K." - Spółka Akcyjna w Sz. W dniu 28 grudnia 1995 r. do Spółki Cywilnej przystąpił R.S. Tego samego dnia zawarto ugodę, w której pozwani wyrazili zgodę na przystąpienie do spółki cywilnej R.S. oraz oświadczyli, że występują z tej Spółki z dniem 31 grudnia 1999 r. i będą kontynuować działalność gospodarczą w lokalu przy ul. Ś. 101. "K." SA i Romuald S. będą prowadzić działalność jako Spółka Cywilna "K." w lokalu przy ul. Ś. 112. W § 3 ugody postanowiono także, że J. i J. K. zrzekają się używania nazwy "K." od dnia 31 marca 1996 r. i otrzymają zwrot kosztów związanych ze zmianą oznaczenia sklepu w wysokości 5.000 zł. Spółkę Akcyjną "K." reprezentował Prezes Zarządu i był umocowany do działania w jej imieniu.

Według Sądu Okręgowego, roszczenie powoda o zaniechanie uzasadniał art. 5 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Pozwani prowadzili wspólnie z powodem działalność w formie Spółki Cywilnej "K." w G., a następnie zrzekli się prawa do używania tej nazwy od dnia 31 marca 1996 r. Obecnie pozwani nie mogą skutecznie powoływać się na uprawnienie polegające na powstrzymaniu się z zaniechaniem od wspomnianego używania. W ugodzie strony ustaliły sposób rozliczeń występujących ze Spółki Cywilnej "K." wspólników (pozwanych) zgodnie z art. 871 kc, natomiast w odniesieniu do oznaczenia przedsiębiorstwa strony postąpiły zgodnie z postanowieniami art. 7 ustawy z 1993 r. Sąd Okręgowy oddalił natomiast roszczenie odszkodowawcze powoda z tytułu bezpłatnego korzystania przez pozwanych z jego kampanii reklamowej, uznając je za nieudowodnione co do zasady i wysokości.

Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanych. Sąd ten uznał, iż Sąd pierwszej instancji trafnie wskazał na moc wiążącą oceny prawnej ugody stron z dnia 28 grudnia 1995 r., w której pozwani skutecznie zrzekli się prawa do używania nazwy "K." we własnej działalności gospodarczej. Treść ugody wskazuje na to, że posługiwanie się przez pozwanych po dniu 31 marca 1996 r. nazwą "K." dla oznaczenia prowadzonego przez nich przedsiębiorstwa stanowi czyn nieuczciwej konkurencji i czyni uzasadnionym żądanie powoda o zaniechanie takich działań w świetle przepisu art. 18 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 5 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 1993 r. Zgodnie z postanowieniami ugody z 1995 r., pozwani nie byli uprawnieni do zaniechania używania wspomnianej nazwy do czasu zapłaty określonych w tej ugodzie kosztów zmiany oznaczenia sklepu, ani do czasu rozliczenia działalności spółki cywilnej. Sąd Apelacyjny uznał za nietrafny zarzut niewłaściwej reprezentacji "K." SA przy zawieraniu umowy ugody i uznał, że Prezes Zarządu tej Spółki był uprawniony do jednoosobowej jej reprezentacji. Jako datę wystąpienia ze Spółki Cywilnej pozwani wskazali dzień 31 grudnia 1995 r., w tym dniu do Spółki przystąpił nowy wspólnik R.S., toteż wspomniane wystąpienie nie spowodowało rozwiązania Spółki Cywilnej.

W kasacji pozwanych podniesiono zarzuty naruszenia art. 233 § 1 kpc, art. 328 § 2 kpc, art. 382 kpc i 385 kpc (w wyniku zaniechania wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego) oraz zarzuty obrazy art. 865 § 2 kc, 868 kc, art. 370 § 1 kh z 1934 r. (przez błędną wykładnię, przyjmującą fakt należytej reprezentacji powodowej Spółki w zakresie wskazanych w kasacji trzech uchwał). Podniesiono również zarzut naruszenia art. 65 kc (przez błędną jego wykładnię) i art. 5 w zw. z art. 7 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (również przez błędną ich wykładnię). Skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy, ewentualnie - o uchylanie tego wyroku i wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Za nieuzasadniony należy uznać zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego wskazanych na wstępie skargi kasacyjnej, nie tylko ze względu na to, że skarżący nie wykazuje istotnego wpływu ewentualnego naruszenia wspomnianych przepisów proceduralnych na ostateczny wynik sprawy, ale także dlatego, iż brakuje w tej materii odpowiedniej, rozwiniętej argumentacji. Dotyczy to wszystkich zarzutów wskazanych w ramach drugiej podstawy kasacyjnej (art. 233 § 1 kpc, art. 328 § 2 kpc, art. 382 kpc i art. 385 kpc). W skardze kasacyjnej wspomniano tylko bardzo ogólnie o tym, że Sąd drugiej instancji (podejmując rozstrzygnięcie nakazujące zaniechania oznaczenia przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanych) "nie dokonał wszechstronnej analizy i oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego". Tymczasem skuteczny zarzut naruszenia, np. przepisu art. 233 § 1 kpc wymagałby wskazania tego, że Sąd drugiej instancji naruszył ogólne reguły w zakresie oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, tj. reguły logicznego rozumowania i zasady doświadczenia życiowego. Co więcej, w ramach zgłoszonej drugiej podstawy kasacyjnej skarżący zmierzał w istocie do zakwestionowania przyjętej przez Sąd Apelacyjny interpretacji postanowień niektórych uchwał podjętych przez wspólników Spółki Cywilnej (np. str. 3 i 4 kasacji). Ewentualną wadliwość interpretacji treści takich postanowień można by wykazywać jednak, podnosząc zarzut naruszenia przepisu art. 65 § 2 kc.

Nie można uznać za usprawiedliwione zarzuty naruszenia przepisów dotyczących spółki cywilnej (art. 865 § 2, art. 866 kc). Jak wynika bowiem z uzasadnienia kasacji (str. 3), skarżący kwestionował prawidłowość reprezentacji strony powodowej mającej status spółki akcyjnej. Poza zakresem kontroli kasacyjnej pozostaje także zarzut naruszenia przepisu art. 370 § 1 kh(1), skoro Sąd drugiej instancji ustalił fakt jednoosobowej reprezentacji Spółki Akcyjnej "K.", a uprawnienie do takiej reprezentacji tego podmiotu nie zostało skutecznie zakwestionowane przez skarżących.

Brak jest uzasadnionych podstaw do interpretowania § 3 umowy ugody z dnia 28 września 1995 r. w sposób sugerowany przez skarżącego. Z treści tego postanowienia nie wynika wniosek, że pozwani byli uprawnieni do powstrzymywania się z zaniechaniem używania nazwy "K." do czasu zapłaty ustalonych między stronami kosztów zmiany oznaczenia sklepu (przedsiębiorstwa pozwanych). Zrzeczenie się prawa do używania nazwy "K." przez pozwanych (po dniu 31 marca 1996 r.) miało charakter definitywny i nie było uzależnione od zwrotu przez powoda kosztów związanych z oznakowaniem sklepu. Nie było też uzależnione od rozliczeń całej działalności spółki cywilnej. Analizując kolejne uchwały tejże spółki (z grudnia 1995 r.), Sąd drugiej instancji prawidłowo zinterpretował oświadczenia woli wspólników, iż doszło do wystąpienia wspólników (pozwanych) z istniejącej spółki cywilnej i kontynuowania umowy spółki po takim wystąpieniu (w dniu 31 grudnia 1995 r.) oraz przystąpieniu do spółki innego wspólnika (R.S.). W tej sytuacji za chybiony uznać należy zarzut naruszenia przepisu art. 65 kc, także w tym zakresie, w którym skarżący (pozwani) kwestionują prawną skuteczność uchwał wspólników z dnia 28 grudnia 1995 r. i 30 grudnia 1995 r.

Prawna skuteczność wspomnianego § 3 umowy ugody z dnia 28 grudnia 1995 r. stwarzała określone skutki prawne w sferze dopuszczalności posługiwania się przez pozwanych nazwą "K." dla oznaczenia prowadzonego przez nich przedsiębiorstwa. Pozwani zrzekli się używania tej nazwy po dniu 31 marca 1996 r. Działalność spółki cywilnej (po opuszczeniu jej przez pozwanych) nadal była kontynuowana. Zgodnie z art. 5 ustawy(2) z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. 1993 r. Nr 47 poz. 211 ze zm.), czynem nieuczciwej konkurencji jest także oznaczenie przedsiębiorstwa, które może wprowadzić klientów w błąd co do jego tożsamości, przez używanie firmy, nazwy, godła, skrótu literowego lub innego charakterystycznego symbolu wcześniej używanego zgodnie z prawem, do oznaczenia innego przedsiębiorstwa. Co do szczegółowej interpretacji tego przepisu - por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2002 r. III CKN 777/2000 (OSNC 2003/3 poz. 40). Nazwa "K." była używana przez Spółkę Cywilną od 1992 r., a więc w okresie, zanim doszło do wystąpienia pozwanych z tejże Spółki i kontynuowania jej działalności już w innym składzie podmiotowym. Oznacza to, że także fakt wcześniejszego (pierwotnego) używania omawianej nazwy przez spółkę cywilną czyni w pełni usprawiedliwione żądanie powoda o zaniechanie używania nazwy "K." przez pozwanych. Nie zachodzi zatem wątpliwość, który z przedsiębiorców jest uprawniony używać pierwotnego oznaczenia przekształconej podmiotowo spółki cywilnej (art. 7 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r.). W tej sytuacji brak uzasadnionych podstaw do akceptacji zarzutu naruszenia art. 5 tej ustawy w ujęciu tego zarzutu eksponowanym w skardze kasacyjnej.

Już tylko na marginesie podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów, należy zaznaczyć, że zawarte w art. 5 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. wymaganie używania oznaczenia przedsiębiorstwa zgodnie z prawem, nie ogranicza ochrony oznaczeń przedsiębiorstw prowadzonych przez wspólników spółki cywilnej jedynie do oznaczeń przedsiębiorców, podlegających wpisowi do ewidencji działalności gospodarczej (rejestru przedsiębiorców; tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2002 r. II CKN 1229/2000 OSNC 2003/6 poz. 86).

Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 393[12] kpc oddalił kasację jako nieuzasadnioną. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i art. 108 § 1 kpc.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 5 listopada 1998 r.

I CKN 879/97

Art. 871 i 875 § 2 kc mają charakter dyspozytywny, co oznacza, że strony umowy w ramach realizacji zasady swobody umów przewidzianej w art. 353[1] kc mogą ułożyć kwestię rozliczenia się po zakończeniu spółki tak, jak to uznają za stosowne, byleby tylko nie sprzeciwiało się to właściwości stosunku prawnego, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Uzasadnienie

Powód - Instytut P. wnosił o zasądzenie od pozwanego "E." S.A. 29.180 zł. Twierdził, że strony na mocy umowy z dnia 3 czerwca 1991 r. prowadziły wspólne przedsięwzięcie gospodarcze. Zgodnie z treścią § 8 tej umowy pozwany zobowiązany był w terminie 30 dni od ustania umowy zwrócić powodowi 50% kwoty uzyskanej ze sprzedaży wyrobów gotowych wniesionych przez powoda do tego przedsięwzięcia. Jest rzeczą bezsporną, że w efekcie z tej sprzedaży uzyskano 611.000.000 starych zł. Z tego należy się powodowi połowa, czyli 305.000.000 starych zł. Pozwany przekazał powodowi tylko 13.694.895 zł, uznając, że reszta należności powinna być pokryta w naturze w drodze zwrotu pozostałej nie sprzedanej części wyrobów gotowych o wartości 291.805.105 zł, którą pozostawił do dyspozycji powoda. Jednakże powód uznaje takie formy rozliczenia w naturze za niedopuszczalne w świetle wiążącej strony umowy i dlatego wystąpił z pozwem o zasądzenie pozostałej części wartości sprzedanych towarów.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa, uznając, iż proponowany przez niego sposób rozliczenia się z powodem jest prawidłowy, a zatem zgłoszone roszczenie o zapłatę jest bezpodstawne.

Wyrokiem z dnia 18 lutego 1992 r. Sąd Wojewódzki w W. oddalił powództwo.

Uznał, że do zawartej przez strony umowy mają zastosowanie w drodze analogii przepisy Kodeksu o spółce cywilnej, a w szczególności art. 871 § 1 i 875 § 2 kc. Te zaś upoważniają wspólnika po rozwiązaniu spółki do żądania zwrotu wkładu w naturze, a zatem zaliczenie przez pozwanego na konto roszczeń powoda wartości niesprzedanych rzeczy, stanowiących wkład powoda - było uprawnione, co uzasadnia oddalenie powództwa.

Na skutek apelacji powoda od tego orzeczenia Sąd Apelacyjny w W. wyrokiem z dnia 26 czerwca 1997 r. zmienił je i uwzględnił powództwo. W ocenie tego Sądu wiążąca strony umowa należy do umów nienazwanych, które nie są wprost uregulowane w Kodeksie cywilnym. Dopuszczalność ich zawierania wynika z generalnej zasady swobody umów. Nie ma żadnych przesłanek, aby zakwestionować ważność i skuteczność łączącej strony umowy, a tym samym i ustanowionych w jej § 8 zasad rozliczenia się przez strony po zakończeniu umowy. Skoro umowa przewidywała, że pozwany ma zwrócić wniesiony przez powoda wkład w wysokości 50% kwoty uzyskanej ze sprzedaży wyrobów gotowych, to zgłoszone w tym zakresie roszczenie pozwanego jest uzasadnione i Sąd Apelacyjny je uwzględnił.

Od tego wyroku wniósł kasację pozwany. Zarzucił w niej naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie mają zastosowania przepisy tytułu XXXI księgi trzeciej Kodeksu cywilnego o spółce, a w szczególności art. 871 i 875 § 2 kc. Z tej przyczyny wnosi o zmianę wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zasadniczy problem w niniejszej sprawie, jakim jest prawna kwalifikacja wiążącej strony umowy trzeba rozstrzygnąć po myśli stanowiska Sądu Wojewódzkiego, potwierdzając, że w istocie jest to umowa, do której należy stosować przepisy o spółce cywilnej.

Stosownie do treści art. 860 § 1 kc przez umowę spółki wspólnicy zobowiązują się dążyć do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego przez działanie w sposób oznaczony, w szczególności przez wniesienie wkładów. Wszystkie wymienione w tym przepisie essentialia negotii umowy spółki cywilnej zawarte są w pochodzącym z dnia 3 czerwca 1991 r. porozumieniu stron "o wspólnym przedsięwzięciu". Umowa ta wymienia bowiem w § 1 cel wspólnego prowadzenia działalności gospodarczej i jej przedmiotowy zakres, a w § 4 sposób realizacji tego celu przez określenie wkładu, który każda z nich wnosi do tego przedsięwzięcia. Pozostałe postanowienia zawarte w tym dokumencie mają charakter postanowień fakultatywnych. Są one dopuszczalne, jako że przepisy kodeksu o spółce cywilnej należą co do zasady do przepisów iuris dispositivi, za wyjątkiem art. 863, 864 i 874 i w znacznej części art. 869 kc - które regulują kwestie w sposób wiążący strony umowy spółki (ius cogens).

Do takich przepisów dyspozytywnych należą zatem takie art. 871 i 875 § 2 kc, na które powołuje się autor kasacji. Oznacza to, że strony umowy w ramach realizacji zasady swobody umów przewidzianej w art. 353[1] kc mogły ułożyć kwestię rozliczenia się po zakończeniu spółki tak, jak to uznają za stosowne, byleby tylko nie sprzeciwiało się to właściwości stosunku prawnego, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W § 8 umowy w sposób wyraźny określono rozliczenie się z wniesionego przez powoda wkładu do spółki w postaci wyrobów gotowych przez ustalenie, że pozwany ma zwrócić powodowi 50% kwoty uzyskanej ze sprzedaży tych wyrobów. Taki sposób rozliczenia trzeba uznać za dopuszczalny zwłaszcza jeśli się uwzględni, że spółkę tworzyło tylko dwóch wspólników oraz że zgodnie z § 5 ust. 3 umowy, powód nie uczestniczył w stratach powstałych w wyniku realizacji wspólnego przedsięwzięcia. Respektowanie tego umownego sposobu rozliczenia spółki po ustaniu umowy prowadzi do wniosku, że w grę wchodzi tylko podział wierzytelności pieniężnej, pochodzącej ze sprzedaży wyrobów gotowych. Ten zaś nie wymaga prowadzenia postępowania nieprocesowego o zniesienie współwłasności majątku wspólnego, lecz może być dokonany w procesie wprost o zapłatę, jak tego dochodzi powód w niniejszej sprawie.

W rezultacie zatem aczkolwiek z uzasadnieniem odmiennym od przyjętego przez Sąd Apelacyjny - zaskarżone orzeczenie odpowiada prawu. W szczególności nie narusza ono - wbrew zastrzeżeniom kasacji - treści art. 875 i art. 871 § 1 kc. Strony uregulowały bowiem kwestię rozliczenia ze spółki inaczej, niż to przewidują te przepisy o charakterze dyspozytywnym.

Dlatego też kasacja podlega oddaleniu na mocy art. 393[12] kpc.

Ponieważ sama zasada dochodzonego roszczenia zależała od dokonania prawnej wykładni łączącej strony umowy, przeto w zakresie kosztów procesu Sąd Najwyższy posłużył się słusznościową normą art. 102 kpc i odstąpił od obciążania nimi strony pozwanej za instancję kasacyjną, pomimo przegrania przez nią sprawy.

Z podanych wyżej przyczyn orzeczono jak w sentencji.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego

z dnia 13 stycznia 1998 r.

III SA 1069/96

Uznanie przez organy podatkowe przekazania składników majątku za dokonane w trybie art. 871 kc dla ewentualnego wyłączenia tej transakcji spod działania przepisu art. 2 ustawy(1) o podatku od towarów i usług mogłoby nastąpić, gdyby zinwentaryzowano cały majątek spółki, ustalono, że w całym majątku spółki udział wspólnika stanowi określoną jego część, a następnie dokonano przekazania określonego składnika majątku (samochodu Polonez Truck) na własność wspólnika na podstawie umowy przenoszącej własność, której stronami byliby spółka (wszyscy wspólnicy) z jednej strony i wspólnik występujący ze spółki z drugiej strony.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia 14 marca 1996 r. Urząd Skarbowy w B. określił PPH "F" prowadzonemu w formie spółki cywilnej zobowiązanie w podatku od towarów i usług za okres od marca do października 1994 r.

W wyniku przeprowadzonego postępowania podatkowego przez organ podatkowy I instancji ustalono, że Spółka będąc podatnikiem podatku od towarów i usług nie zaewidencjonowała w czerwcu 1994 r. w ewidencji określonej w art. 27 ust. 4 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. 1993 r. Nr 11 poz. 50 z późn. zm.) przychodu ze sprzedaży samochodu marki Polonez - Truck, stanowiącego majątek Spółki, związany z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Ponadto w deklaracji podatkowej VAT-7 za miesiąc marzec 1994 r. wykazała i odliczyła podatek od towarów i usług zawarty w remanencie na dzień 31 grudnia 1993 r. w wysokości 12.232.000 zł, zaś kontrola dokumentów Spółki wykazała, iż wysokość powyższego podatku powinna wynosić 10.907.000 zł.

Powyższe działania spowodowały zastosowanie przez organ podatkowy I instancji, sankcji wynikającej z art. 27 ust. 5 pkt 1 i 2 ustawy o podatku od towarów i usług.

W złożonym odwołaniu od powyższej decyzji, pełnomocnik Spółki wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji wywodząc, iż w wyniku kontroli dokumentów Spółka sama stwierdziła, że kwota podatku VAT wynikająca z remanentu na dzień 31 grudnia 1993 r. jest nieprawidłowa, a w związku z tym dokonała korekty i w dniu 14 września 1995 r., złożona została do Urzędu Skarbowego deklaracja korygująca powyższy podatek. Zatem nieprawidłowo organ podatkowy I instancji, w zaskarżonej decyzji ustalił zawyżenie podatku VAT z powyższego tytułu i zastosował sankcję z art. 27 ust. 5 pkt 2 cyt. ustawy. Powyższym działaniem naruszył postanowienia art. 8 kpa. Spółka nie zgadza się również, iż samochód Polonez - Truck w dniu jego sprzedaży tj. 26 czerwca 1994 r. stanowił majątek Spółki, a zatem był związany z prowadzoną działalnością gospodarczą. Wywodzi, iż samochód zakupiony został przez Spółkę w dniu 31 marca 1993 r. tj. przed wejściem w życie ustawy o podatku od towarów i usług, a jego sprzedaż nie odbyła się przez Spółkę "F", a przez jej trzech wspólników wpisanych do dowodu rejestracyjnego przedmiotowego samochodu.

Tomasz G. w momencie wystąpienia ze Spółki otrzymał jako swój udział we wspólnym majątku rzeczony samochód, zatem w świetle art. 871 § 2 i 875 kc w powiązaniu z art. 2 ust. 3 pkt 2 ustawy o podatku od towarów i usług nie można traktować podziału majątku wspólnego wspólników jako przekazania towarów przez podatnika na potrzeby osobiste wspólnika.

Po rozpoznaniu tego odwołania decyzją z dnia 19 czerwca 1996 r. Izba Skarbowa w O. uchyliła zaskarżoną decyzję w części dotyczącej ustalenia zobowiązania w podatku od towarów i usług na podstawie art. 27 ust. 5 pkt 2 powołanej ustawy za marzec 1994 r. utrzymując decyzję organu I instancji w pozostałej części w mocy.

W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy wskazał, że bezspornym w sprawie jest, iż Spółka będąc podatnikiem podatku od towarów i usług, nie zaewidencjonowała w czerwcu 1994 r. w ewidencji określonej w art. 27 ust. 4 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. przychodu ze sprzedaży samochodu marki Polonez - Truck, stanowiącego majątek Spółki, związany z prowadzoną działalnością gospodarczą. W związku z czym nie uiściła należnego podatku VAT, jak również nie złożyła deklaracji VAT-7 za miesiąc czerwiec 1994 r.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 5 cyt. ustawy o podatku od towarów i usług zwalnia się od podatku odsprzedaż towarów używanych, jeżeli jest dokonywana przez użytkownika, a także darowiznę tych towarów, pod warunkiem, że towary te nie stanowią bądź nie stanowiły składników majątku związanego z prowadzoną przez podatnika działalnością gospodarczą.

Bezspornym w sprawie jest i to, że rzeczony samochód związany był z prowadzoną działalnością gospodarczą Spółki, ponieważ uznany został przez Spółkę za środek trwały, a co się z tym wiąże dokonywano również odpisów amortyzacyjnych począwszy od miesiąca kwietnia 1993 r. Odpisy amortyzacyjne wyniosły w 1993 r. kwotę 13.016.700 zł.

Powołany przez Spółkę art. 871 § 2 kc stanowi, iż występującemu wspólnikowi wypłaca się w pieniądzu taką część wartości wspólnego majątku, pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jaka odpowiada stosunkowi, w którym występujący wspólnik uczestniczył w zyskach Spółki, zatem twierdzenie jakoby przepis ten zezwalał na przekazanie części majątku Spółki jest nieuzasadnione i nie znajduje umocowania w obowiązujących przepisach prawa cywilnego. Ponadto art. 875 kc reguluje podział majątku Spółki po jej rozwiązaniu, co w odniesieniu do stanu faktycznego miałoby zastosowanie od miesiąca grudnia 1994 r. (miesiąc rozwiązania Spółki Cywilnej "F"). Nie ma znaczenia w sprawie zarzut odwołania, iż przedmiotowy samochód zakupiony został przed wejściem w życie ustawy o podatku VAT (31 marca 1993 r.); istotnym jest, że bezspornie stanowił on składnik majątku związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Uchylając zaskarżoną decyzję w części dotyczącej ustalenia zobowiązania w podatku od towarów i usług za miesiąc marzec 1994 r. w kwocie 3.975.000 zł, Izba Skarbowa wzięła pod uwagę wyjaśnienia podatnika zawarte w odwołaniu, iż kwota podatku od towarów i usług wynikająca ze sporządzonego remanentu na dzień 31 grudnia 1993 r. została zawyżona o kwotę 1.325.000 zł w wyniku błędu rachunkowego, który w dniu 14 września 1995 r. został skorygowany przez złożenie deklaracji korygującej VAT-7 i uiszczenie zaległego podatku wraz z należnymi odsetkami za zwłokę. Należy ponadto zauważyć, iż do zastosowania sankcji określonych w art. 27 ust. 5 pkt 2 cyt. wyżej ustawy musi uprzednio dojść do naruszenia art. 27 ust. 4 ustawy.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, iż do takiego naruszenia przepisów doszło.

W skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego na powyższą decyzję skarżący Maria G. i Andrzej G. wnieśli o uchylenie decyzji organów podatkowych obu instancji (organu I instancji - w całości, a organu odwoławczego w części dotyczącej ustalenia zobowiązania w podatku od towarów i usług na podstawie art. 27 ust. 5 pkt 1 powołanej wcześniej ustawy) zarzucając, że naruszyły one prawo.

Skarżący podnieśli, że wbrew ustaleniom Izby Skarbowej w O. sporny samochód marki Polonez - Truck w momencie sprzedaży przez Tomasza G. tj. 26 czerwca 1994 r. nie stanowił majątku Spółki "F" związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Aczkolwiek bowiem samochód ten uznany był przez Spółkę za środek trwały, to jednak później przekazany został wspólnikowi występującemu ze spółki w ramach rozliczenia.

Rozliczenie takie znajduje oparcie w przepisie art. 871 kc, który to przepis dopuszcza, w przypadku zgodnego działania wszystkich wspólników, możliwość otrzymania przez wspólnika występującego ze spółki, przedmiotów majątkowych odpowiadających swą wartością udziałowi we wspólnym majątku.

Skarżący powołali się również na pismo Ministerstwa Finansów z dnia 31 sierpnia 1995 r. PP3-8218-1062/95/MR Biuletyn Skarbowy 1996/3 str. 20, w którym stwierdzono możliwość otrzymania przez występującego wspólnika przedmiotów majątkowych, odpowiadających swą wartością części przypadającej temu wspólnikowi w majątku wspólnym w ramach udziału oraz wskazano, że przekazanie takie nie podlega podatkowi od towarów i usług.

Odpowiadając na skargę Izba Skarbowa w O. wniosła o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko prezentowane w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Stosownie do przepisu art. 7 ust. 1 pkt 5 ustawy(1) z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. 1993 r. Nr 11 poz. 50 ze zm.) zwolnieniu od podatku od towarów i usług podlega odsprzedaż towarów używanych, jeżeli jest dokonywana przez użytkownika, a także darowizna tych towarów, pod warunkiem, że towary te nie stanowią bądź nie stanowiły składników majątku związanego z prowadzoną przez podatnika działalnością gospodarczą.

W świetle wskazanego przepisu w rozpatrywanej sprawie Izba Skarbowa w O. miała podstawę do przyjęcia, że sprzedaż w dniu 26 czerwca 1994 r. samochodu Polonez Truck podlegała opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług.

Niewątpliwe jest bowiem w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, że wskazany samochód związany był z działalnością gospodarczą spółki cywilnej "F", skoro uznany on został przez Spółkę za środek trwały, w związku z czym dokonywane były od niego odpisy amortyzacyjne.

Również z treści umowy sprzedaży tego samochodu z dnia 26 czerwca 1994 r. ponad wszelką wątpliwość wynika, że sprzedaży dokonali trzej wspólnicy spółki cywilnej "F" (Tomasz G., Andrzej G. i Maria G.), a nie osoba, która otrzymała go w ramach rozliczeń ze spółką.

W tej sytuacji nie można zarzucić, że ocena okoliczności faktycznych sprawy, dokonana przez Izbę Skarbową w O., wykroczyła poza ramy zakreślone przez art. 80 kpa(2).

Na aprobatę zasługuje też pogląd prezentowany przez organ odwoławczy w odpowiedzi na skargę, że uznanie przez organy podatkowe przekazania składników majątku za dokonane w trybie art. 871 kc dla ewentualnego wyłączenia tej transakcji spod działania przepisu art. 2 powołanej wcześniej ustawy o podatku od towarów i usług mogłoby nastąpić, gdyby zinwentaryzowano cały majątek spółki, ustalono, że w całym majątku spółki udział wspólnika stanowi określoną jego część, a następnie dokonano przekazania określonego składnika majątku (samochodu Polonez Truck) na własność wspólnika na podstawie umowy przenoszącej własność, której stronami byliby spółka (wszyscy wspólnicy) z jednej strony i wspólnik występujący ze spółki z drugiej strony.

Z akt rozpatrywanej sprawy nie wynika, aby powyższe miało miejsce, a wręcz przeciwnie z treści umowy sprzedaży wynika ponad wszelką wątpliwość, że stroną sprzedającą byli trzej wspólnicy spółki cywilnej, a nie osoba która w ramach rozliczeń nabyła prawo własności spornego samochodu.

Mając to na uwadze, na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (Dz. U. 1995 r. Nr 74 poz. 368 ze zm.) należało orzec, jak w sentencji.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Pismo Ministerstwa Finansów - Departamentu Podatków Bezpośrednich i Opłat

z dnia 17 czerwca 1995 r.

PO 7-D-825-235/95

Zarówno przepisy ustawy(1) o opłacie skarbowej, jak i przepisy rozporządzenia(2) wykonawczego nie różnicują obowiązku uiszczenia opłaty skarbowej, w zależności od formy prawnej spółki (spółka osobowa czy kapitałowa).

W związku z tym niejednokrotnie, zwłaszcza w przypadku spółek osobowych (cywilnych, jawnych i komandytowych), istnieje konieczność indywidualnego klasyfikowania określonych działań wspólników na użytek przepisów o opłacie skarbowej.

Szczególne trudności rodzi dokonanie oceny zmian zachodzących w składzie osobowym spółki cywilnej.

1. Umowa spółki cywilnej musi być zawarta przez co najmniej dwa podmioty, które zobowiązują się dążyć do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego. Oznacza to, że w przypadku wystąpienia jednego ze wspólników spółki dwuosobowej, spółka cywilna przestaje istnieć.

Jeżeli więc w aneksie do umowy spółki utworzonej przez dwie osoby zawarto postanowienie, że jeden ze wspólników występuje ze spółki, a w jego miejsce przystępuje osoba trzecia, to spółka cywilna przestaje istnieć. Takie przystąpienie osoby trzeciej należy traktować jako powstanie nowej spółki cywilnej, nowego podmiotu gospodarczego w rozumieniu przepisów ustawy o działalności gospodarczej.

Natomiast w przypadku wieloosobowego składu spółki cywilnej wystąpienie z niej jednego ze wspólników oczywiście nie powoduje jej rozwiązania - potwierdza to treść wyroku NSA z dnia 9 kwietnia 1991 r. (SA/Wr 48/91 ONSA 1991/3-4 poz. 56).

2. Jeśli chodzi o możliwość przystąpienia osoby trzeciej do istniejącej spółki cywilnej, to zarówno przepisy kodeksu cywilnego nie rozstrzygają tej kwestii jednoznacznie, jak i w doktrynie głosy są podzielone.

Wydaje się, że względy logiczne i praktyczne nakazują przyjąć, iż przystąpienie kolejnej osoby do spółki nie jest równoznaczne z rozwiązaniem spółki dotychczasowej i zawiązaniem nowej.

Za takim rozwiązaniem przemawia m.in. treść art. 872 kc, który reguluje kwestię wejścia spadkobierców wspólnika do spółki w jego miejsce, czyli dopuszcza jednoznacznie możliwość trwania spółki w zmienionym składzie osobowym.

Również nie bez znaczenia jest okoliczność, iż w razie przystąpienia osoby trzeciej do spółki nie musi ona uzyskiwać nowego wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, a jedynie ma obowiązek zgłosić dane dotyczące osoby nowego wspólnika. Oznacza to, że z punktu widzenia przepisów o działalności gospodarczej przyjmuje się ciągłość istnienia spółki cywilnej jako podmiotu gospodarczego, mimo zachodzących w niej zmian osobowych.

3. Uregulowane w art. 871 kodeksu cywilnego rozliczenie wspólnika występującego ze spółki cywilnej nie stanowi zniesienia współwłasności, a tym samym nie można mówić o powstaniu obowiązku dopłat, chyba że z ustąpieniem wspólnika wiąże się rozwiązanie spółki. Wynika to z tego, iż dopóki spółka istnieje, jej majątek jest niepodzielny, stanowiąc współwłasność łączną wszystkich wspólników. Dopiero z chwilą rozwiązania spółki współwłasność ta przekształca się we współwłasność w częściach ułamkowych i zostaje zniesiona umową wspólników lub przez sąd. Oznacza to, że samo ustąpienie wspólnika ze spółki nie jest równoznaczne z rozwiązaniem spółki i nie rodzi obowiązku uiszczenia opłaty skarbowej. Warto zaznaczyć, iż w konkretnym przypadku ustępujący wspólnik może uzyskać w ramach rozliczenia przedmioty, których wartość przekracza wartość wniesionego wkładu, gdyż jak wskazuje przepis art. 871 § 2 kc oprócz zwrotu wartości wkładu wspólnikowi wypłaca się w pieniądzu taką część wartości wspólnego majątku pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników jaka odpowiada stosunkowi, w którym występujący wspólnik uczestniczył w zyskach spółki.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego

z dnia 8 października 1992 r.

III SA 1115/92

1. Brak jest podstaw prawnych do tego, by traktować jako kapitał zakładowy spółki cywilnej (art. 10 ust. 1 pkt 11 ustawy(1) z dnia 31 stycznia 1989 r. o opłacie skarbowej - Dz. U. 1989 r. Nr 4 poz. 23 z późn. zm.) majątek spółki nie będący wkładem.

2. Zgodnie z art. 138 kpa(2) i z uwzględnieniem art. 139 kpa organ odwoławczy może naprawić wady i błędy postępowania i decyzji organu I instancji, bez potrzeby polecania ich prostowania przez organ I instancji w trybie art. 113 kpa.

Z uzasadnienia

W dniu 12 października 1990 r. Stanisław Z., Mirosław K., Ryszard O. i Zbigniew N. uzyskali wpis do ewidencji działalności gospodarczej w zakresie eksportu i importu oraz sprzedaży hurtowej artykułów spożywczych i przemysłowych pochodzenia krajowego i zagranicznego. Na podstawie dwóch zezwoleń z dnia 31 grudnia 1990 r. spółka cywilna "Z." w Ł. uzyskała prawo do prowadzenia w kraju obrotu piwem, winem i miodami. Umowa o utworzeniu spółki cywilnej "Z." między Stanisławem Z., Mirosławem K., Ryszardem O. i Zbigniewem N. w celu prowadzenia działalności handlowej została zawarta, jak wynika z akt sprawy, dopiero w dniu 7 stycznia 1991 r. Od umowy tej została pobrana opłata skarbowa w wysokości 80.000 zł, gdyż zadeklarowane wkłady wynosiły po 1 mln zł. W dniu 28 stycznia 1991 r. ze spółki wystąpił Zbigniew N.

W dniu 12 lutego 1991 r. wspólnicy zawarli z Powszechnym Bankiem Gospodarczym w Ł. umowę o kredyt krótkoterminowy w wysokości 700 mln zł. Kredyt został zabezpieczony hipoteką ustanowioną na nieruchomościach stanowiących własność Stanisława Z. i Mirosława K. Od ustanowionych hipotek została, jak wynika z akt sprawy, pobrana opłata skarbowa.

W sierpniu 1991 r., w toku kontroli przeprowadzonej w spółce przez pracowników Urzędu Skarbowego w Ł., stwierdzono, że nie zostały pobrane opłaty skarbowe od niektórych czynności cywilnoprawnych, w tym od "podwyższenia kapitału spółki od otrzymanego kredytu na zakup artykułów spożywczych w dniu 12 lutego 1991 r. w kwocie 700.000.000 zł", i decyzją z dnia 21 sierpnia 1991 r., uchyloną następnie w wyniku odwołania, wymierzono opłatę skarbową z tego tytułu.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy (poprzednio nie było prowadzone postępowanie wyjaśniające, a decyzja została wydana tylko wobec jednego ze wspólników) Urząd Skarbowy w Ł. trzema decyzjami z dnia 3 grudnia 1991 r., powołując się na art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. 1989 r. Nr 4 poz. 23 z późn. zm.) i § 68 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 lutego 1989 r. w sprawie opłaty skarbowej (Dz. U. 1989 r. Nr 9 poz. 52 z późn. zm.), dokonał wymiaru opłaty skarbowej w wysokości 2.424.000 zł i odsetek w wysokości 1.258.500 zł wszystkim wspólnikom od, jak to podano w uzasadnieniu decyzji, kredytu na zakup artykułów spożywczych.

W odwołaniu od tych decyzji, wniesionym przez wszystkich wspólników, zarzucono błędne zastosowanie jako podstawy prawnej uchylonego rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 lutego 1989 r., ponieważ w czasie wydawania decyzji obowiązywało w tym zakresie nowe rozporządzenie z dnia 2 października 1991 r. (Dz. U. 1991 r. Nr 90 poz. 405). Ponadto zarzucono powołanie w uzasadnieniu decyzji nie obowiązującego rozporządzenia Rady Ministrów i dowolność w formułowaniu podstaw opodatkowania, gdyż w sprawie dotyczącej tego samego stanu faktycznego, w uchylonej decyzji z dnia 21 sierpnia 1991 r. wymierzono opłatę od podwyższenia kapitału spółki, a obecnie od umowy kredytu, gdy tymczasem pożyczka udzielona przez bank jest wolna od opłaty skarbowej. Ponadto z ostrożności procesowej odwołujący się nawiązali do odwołania od decyzji z dnia 21 sierpnia 1991 r., w którym wywodzili, że w związku z tym, iż w art. 860 kc i nast. brak jest pojęcia kapitału zakładowego, o czym mowa w § 58 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 lutego 1989 r., do majątku wspólnego wspólników w spółce cywilnej nie mają zastosowania przepisy o opłacie skarbowej.

Izba Skarbowa w Ł. decyzją z dnia 17 lutego 1992 r. nr III-822-93/91 utrzymała zaskarżoną decyzję w mocy. W uzasadnieniu decyzji II instancji wyrażono pogląd, że przez zaciągnięcie kredytu bankowego na zakup artykułów spożywczych nastąpiło podwyższenie wkładów wspólników w spółce cywilnej "Z.", co podlega opłacie skarbowej w wysokości podanej w zaskarżonych decyzjach na podstawie art. 1 ust. 1 pkt 2 lit. e, art. 1 ust. 2 i art. 10 ust. 1 pkt 11 lit. b ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. 1989 r. Nr 4 poz. 23) oraz § 58 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 lutego 1989 r. w sprawie opłaty skarbowej (Dz. U. 1989 r. Nr 9 poz. 52 z późn. zm.). Na poparcie tych twierdzeń powołano się ponadto na art. 860 § 1 kc i nast. i podano, że wkłady wspólników, polegające na wniesieniu do spółki gotówki lub własności rzeczy, stanowią wspólny majątek wspólników, czyli de facto kapitał jednostki organizacyjnej, jaką jest spółka cywilna. Podano także, że w sprawie nie miało zastosowania rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 2 października 1991 r., gdyż obowiązek uiszczenia opłaty skarbowej powstał w dniu 12 lutego 1991 r., to jest w okresie obowiązywania rozporządzenia z dnia 22 lutego 1989 r. W uzasadnieniu decyzji podano ponadto, że z powodu przekroczenia terminu określonego w art. 7 ust. 2 ustawy o opłacie skarbowej naliczone zostały odsetki za zwłokę w wysokości określonej przez Ministra Finansów. Zaskarżone odwołaniem decyzje zawierają uchybienia formalne polegające na powołaniu § 68 zamiast § 58 rozporządzenia z dnia 22 lutego 1989 r. oraz "nieprecyzyjne określenie przedmiotu opłaty skarbowej", błędy te jednak Izba Skarbowa poleciła sprostować na podstawie art. 113 kpa. W aktach sprawy znajdują się trzy postanowienia w tej sprawie Urzędu Skarbowego w Ł. z dnia 23 marca 1992 r.

Skargę na decyzję Izby Skarbowej wnieśli do Naczelnego Sądu Administracyjnego wspólnicy w spółce "Z.", wnosząc o jej uchylenie wraz z poprzedzającymi ją decyzjami organu I instancji. W uzasadnieniu wyrazili pogląd, że traktowanie kredytu obrotowego jako powiększenia wkładów wspólników nie znajduje podstaw w żadnym przepisie prawa. Ponadto zarzucili, że w § 58 ust. 2 powołanego w decyzji rozporządzenia z dnia 22 lutego 1989 r. (§ 68 rozporządzenia z dnia 2 października 1991 r.) operuje się pojęciem "kapitału zakładowego", a w spółce cywilnej pojęcie takie nie występuje; występuje ono jedynie przy spółkach kapitałowych. Umowa spółki nie została zmieniona i wkłady wspólników są w wysokości zadeklarowanej i wniesionej.

Izba Skarbowa w Ł. w odpowiedzi na skargę wniosła o jej oddalenie z przyczyn podanych w zaskarżonej decyzji. Dodatkowo wyrażono pogląd, że przedmiotem opłaty skarbowej przy spółkach cywilnych jest kapitał zakładowy (majątek), na który składają się "wkłady wspólników objęte umową spółki, a także nabyte później na rzecz spółki". Ze względu na to, że obowiązek uiszczenia opłaty skarbowej od czynności cywilnoprawnej określonej w ustawie powstaje z chwilą jej dokonania bez względu na formę czynności (art. 5 pkt 4 ustawy), nie miało znaczenia dla sprawy, że nie dokonano pisemnej zmiany umowy spółki, gdyż obowiązek uiszczenia opłaty skarbowej powstał z chwilą faktycznego powiększenia kapitału spółki, co - zdaniem Izby Skarbowej - nastąpiło w dniu 12 lutego 1991 r.

W dodatkowych pismach procesowych jeden ze wspólników oraz radca prawny spółki polemizują z argumentacją przedstawioną w odpowiedzi na skargę, wskazując, iż przyjęcie stanowiska Izby Skarbowej prowadziłoby do uznania, że każdy osiągnięty przez spółkę cywilną zysk bez woli wspólników powiększa ich wkłady i w związku z tym powinien podlegać opłacie skarbowej niezależnie od podatku dochodowego.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy(1) z dnia 31 stycznia 1989 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. 1989 r. Nr 4 poz. 23 z późn. zm.) opłacie skarbowej podlegają między innymi czynności cywilnoprawne polegające na zawarciu umowy pożyczki (lit. c) i umowy spółki (lit. e), przy czym - zgodnie z ust. 2 tego artykułu - opłacie skarbowej podlegają także zmiany tych umów, jeżeli powodują one podwyższenie podstawy obliczenia tej opłaty. Stosownie do art. 10 ust. 1 pkt 10 i 11 powyższej ustawy podstawę obliczenia opłaty skarbowej od wymienionych czynności cywilnoprawnych stanowi kwota lub wartość pożyczki, a przy umowie spółki: przy jej zawarciu - wartość kapitału zakładowego (wkładów, udziałów, akcji) - pkt 11 lit. a, przy powiększeniu kapitału zakładowego - wartość wkładów (udziałów, akcji) powiększających kapitał zakładowy  - pkt 11 lit. b i przy dopłatach - wartość dopłat - pkt 11 lit. c. Zgodnie wreszcie z art. 5 pkt 4 tej ustawy obowiązek uiszczenia opłaty skarbowej powstaje z chwilą dokonania czynności cywilnoprawnej (zawarcia umowy). Z powołanych przepisów więc wynika, że podstawę obliczenia opłaty skarbowej przy umowie spółki bądź przy jej zmianie, polegającej na podwyższeniu kapitału zakładowego, stanowi ten kapitał, rozumiany jednak szerzej, aniżeli o tym mowa w art. 159 kh(2), zgodnie bowiem z art. 10 ust. 1 pkt 11 lit. a i b przez kapitał zakładowy spółki rozumie się także wkłady (pojęcie wkładów występuje przy spółkach cywilnych, jawnych i komandytowych) oraz akcje, a więc dotyczy to także spółek akcyjnych, gdzie występuje pojęcie "kapitału akcyjnego" (art. 307 kh) w miejsce pojęcia "kapitał zakładowy". Tak więc nie są trafne twierdzenia skarżących, że podwyższenie wkładów w spółce cywilnej nie podlega opłacie skarbowej z tego powodu, iż w § 58 ust. 2, w odróżnieniu od § 58 ust. 1 rozporządzenia(3) Ministra Finansów z dnia 22 lutego 1989 r. w sprawie opłaty skarbowej (Dz. U. 1989 r. Nr 9 poz. 52 z późn. zm.), była mowa jedynie o "kapitale zakładowym", bez wyjaśnienia, co przez to należy rozumieć, gdyż wyjaśnienia takie znajdują się w ustawie. Brak takiego wyjaśnienia w rozporządzeniu można jedynie traktować jako swego rodzaju uchybienie legislacyjne, nie mające istotnego znaczenia w świetle art. 10 ust. 1 pkt 11 lit. b omawianej ustawy.

Skoro podwyższenie wkładów w spółce cywilnej podlega opłacie skarbowej, należało się zastanowić, w jakich sytuacjach można mówić o takim podwyższeniu, a w szczególności - czy za podwyższenie wkładów może być uznane zaciągnięcie przez wspólników kredytu krótkoterminowego (obrotowego) na zakup artykułów spożywczych. Zgodnie z art. 860 § 2 kc umowa spółki cywilnej powinna być stwierdzona pismem. Tak też się stało w niniejszej sprawie, gdyż wspólnicy w dniu 7 stycznia 1991 r. zawarli umowę spółki, od której została pobrana opłata skarbowa. Stosownie do art. 77 kc, jeżeli umowa została zawarta na piśmie, jej uzupełnienie, zmiana lub rozwiązanie za zgodą stron, jak również odstąpienie od niej powinno być stwierdzone pismem. Przewidziana w kodeksie forma zawarcia umowy spółki i jej zmian ma oczywiście znaczenie do celów dowodowych (ad probationem), co ogranicza możliwość skorzystania z niektórych środków dowodowych (art. 74 kc). W rozpatrywanej sprawie w aktach sprawy brak jest umowy o podwyższeniu wkładów, skarżący zaś twierdzą, że umowa taka nie została zawarta. Mimo to organ odwoławczy uznał, że nawet przy braku stosownej umowy nastąpiło podwyższenie wkładów.

Jak wynika z zaskarżonej decyzji i z odpowiedzi na skargę, przesłanką takiego rozumowania było utożsamienie majątku spółki z wkładami i uznanie kredytu bankowego, zwolnionego na podstawie § 57 ust. 2 pkt 2 cytowanego rozporządzenia(4) od opłaty skarbowej, za wkład, a w konsekwencji - za kapitał zakładowy, którego podwyższenie podlega opłacie skarbowej. Rzeczy i prawa wniesione tytułem wkładu do spółki cywilnej niewątpliwie stanowią jej majątek. Jak jednak wynika z tytułu XXXI księgi trzeciej kodeksu cywilnego, a w szczególności z art. 871 i 875 kc, na majątek spółki cywilnej składa się nie tylko wkład, ale także "powstały wspólny majątek" czy też "nadwyżka wspólnego majątku". Oznacza to, że na majątek spółki cywilnej składają się nie tylko rzeczy i prawa wniesione tytułem wkładu, ale także nabyte lub uzyskane dla spółki w inny sposób w czasie jej działania. Tym samym utożsamianie majątku spółki cywilnej z wkładami nie znajduje podstaw w powołanych przepisach kodeksu cywilnego. W konsekwencji tego zaś brak jest podstaw prawnych do tego, by traktować jako kapitał zakładowy spółki cywilnej (art. 10 ust. 1 pkt 11 ustawy(5) o opłacie skarbowej) majątek spółki nie będący wkładem.

W rozpatrywanej sprawie nie zostało wykazane, że zaciągnięty kredyt został przeznaczony na podwyższenie wkładów, a skoro tak, to należało uznać, że zaskarżona decyzja została wydana z naruszeniem art. 7, 77 § 1, art. 80 i 107 § 3 kpa, a naruszenia te miały istotny wpływ na wynik sprawy. Mając powyższe na względzie, stosownie do art. 207 § 2 pkt 3 i art. 208 kpa należało orzec jak w sentencji.

Dodatkowo należało zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 138 kpa(6) organ odwoławczy rozpatruje sprawę administracyjną jako instancja merytoryczna, co oznacza, że nie jest skrępowany ani żądaniami odwołania, ani też ustaleniami czy też treścią rozstrzygnięcia organu I instancji. Z uwzględnieniem art. 139 kpa może on oczywiście w tym postępowaniu naprawić wady i błędy postępowania i decyzji organu I instancji, bez potrzeby polecania ich prostowania przez organ I instancji w trybie art. 113 kpa. Powołany ostatnio przepis ma ograniczony zakres: można w tym trybie prostować błędy pisarskie i rachunkowe oraz inne oczywiste omyłki w decyzjach wydanych przez organ I instancji. Polecenie "sprostowania" w tym trybie, jak to eufemistycznie nazwano, "nieprecyzyjnego określenia przedmiotu opłaty skarbowej", a faktycznie dokonania zmiany decyzji przez określenie innego niż podany w decyzji przedmiotu opłaty skarbowej, wykracza poza zakres możliwości przewidzianych w art. 113 kpa i w dodatku, jak wyżej wskazano, było zupełnie zbędne.


 

Zakładanie spółek - tel. 503-300-503

Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 29 lipca 1977 r.

III CZP 54/77

I. Jeżeli wspólnik oddał osobie trzeciej w najem bez zgody pozostałych wspólników budynek, który wniósł do spółki do używania, czynsz najmu należy do majątku wspólnego wspólników także wtedy, gdy spółka nie rozpoczęła działalności gospodarczej określonej w umowie spółki, chyba że w okolicznościach sprawy sprzeciwia się temu społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa albo zasady współżycia społecznego.

II. W sprawie o zapłatę sumy wynikającej z rozliczenia wspólników po rozwiązaniu spółki dopuszczalne jest dochodzenie roszczenia o naprawienie szkody wynikłej wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez wspólnika. Obie te wierzytelności mogą ulec potrąceniu.


 

Uzasadnienie

Przytoczone w sentencji zagadnienia prawne powstały przy rozpoznawaniu przez Sąd Wojewódzki rewizji(1) stron w związku z następującym nie kwestionowanym przez nie stanem faktycznym ustalonym przez Sąd Rejonowy:

W dniu 16 października 1970 r. pozwane zawarły umowę spółki w celu zarobkowej hodowli kurcząt. Wkłady wspólniczek określone zostały jako równe o wartości po 50.000 zł, przy czym wkład pozwanej H. polegał na wniesieniu do używania przez spółkę "budynku hodowlanego w stanie surowym oraz budynku gospodarczego", natomiast wkład pozwanej K. - na wykonaniu robót budowlanych, mających na celu wykończenie tych budynków i przystosowanie ich do hodowli.

Spółka miała korzystać z budynków nieodpłatnie. W dniu 5 kwietnia 1971 r. do spółki przystąpił powód z wkładem pieniężnym w kwocie 76.000 zł.

Pozwana H. zobowiązała się, na wypadek rozwiązania spółki, zwrócić pozostałym wspólnikom ich wkłady według wyceny w dniu rozwiązania spółki. Na skutek nieporozumień pomiędzy pozwanymi spółka w ogóle nie rozpoczęła swojej działalności, chociaż budynki zostały wykończone. W związku z tym powód domagał się w pozwie wniesionym w dniu 4 sierpnia 1971 r. rozwiązania spółki i zasądzenia od pozwanych solidarnie kwoty 83.168 zł tytułem zwrotu wkładu i kosztów związanych z zawarciem umowy. Prawomocnym wyrokiem spółka została rozwiązana z dniem 3 października 1974 r. Sąd Rejonowy, zasądzając określone kwoty z tytułu zwrotu wkładów, uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia, że w skład majątku wspólnego wspólników ulegającego podziałowi na skutek rozwiązania spółki wchodzą także dochody pobrane za okres od dnia 1 listopada 1971 r. do lipca 1974 r. w kwocie 258.301 zł przez pozwaną H. z tytułu wynajęcia przez tę pozwaną z dniem 1 listopada 1971 r. przedsiębiorstwu państwowemu obu wniesionych przez nią budynków. Zdaniem Sądu Rejonowego dochody te nie wchodzą do majątku spółki, ponieważ spółka nie rozpoczęła w ogóle działalności gospodarczej i uzyskanie ich przez pozwaną H. nie miało związku ze spółką.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Majątek wspólny wspólników w spółce prawa cywilnego stanowią wkłady wniesione przez wspólników i prawa majątkowe nabyte w wyniku działalności gospodarczej wspólników, zmierzającej do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego określonego w umowie spółki. Mówiąc o "działalności spółki", trzeba pamiętać o tym, że jest to tylko uproszczenie i skrót myślowy, spółka bowiem prawa cywilnego, której dotyczą przepisy art. 860-875(2) kc, nie jest osobą prawną, lecz stosunkiem prawnym wspólników dla osiągnięcia celu określonego w art. 860 kc; "działalność spółki" więc jest zawsze wynikiem działalności jej wspólników. W określonych sytuacjach faktycznych źródłem powiększenia majątku wspólnego wspólników może być ich działalność, jakkolwiek nie związana z bezpośrednim realizowaniem celu określonego w umowie, to jednak wywodząca się z obowiązków wynikających z umowy spółki.

Przykładem mogą być różne stany faktyczne, w których rozpoczęcie działalności gospodarczej, np. wspólnego przedsiębiorstwa, hodowli, uprawy itp., wymaga pewnej fazy przygotowawczej: wybudowania określonego obiektu, wykończenia lub adaptacji istniejących budynków czy też wykonania pewnych robót. W tym czasie może się okazać celowe takie gospodarcze wykorzystanie wspólnego majątku, które zapobiegnie jego bezproduktywnemu pozostawaniu, np. przez wynajęcie na określany czas lokalu, maszyny czy wydzierżawienie gruntów.

Chociaż nie jest to realizowanie bezpośredniego celu spółki, to jednak osiągnięte w ten sposób pożytki cywilne wchodzą do majątku wspólnego, ponieważ stanowią pożytki rzeczy lub praw (art. 53 § 2, 54 kc) należących do majątku wspólnego. Nie zmienia tego bynajmniej okoliczność, że ostatecznie w ogóle nie doszło do rozpoczęcia przez wspólników działalności gospodarczej określonej w umowie. Nie inaczej przedstawia się sprawa, gdy w podany wyżej sposób zadysponował składnikiem majątku spółki tylko jeden wspólnik bez uchwały wspólników niezbędnej w takim wypadku ze względu na to, że dyspozycja taka przekracza zakres zwykłych czynności spółki (art. 865 kc). Samowola wspólnika nie zmienia faktu, że wynajęcie przez niego budynku, wniesionego przezeń do używania do spółki, dotyczy przedmiotu należącego do majątku wspólnego wspólników. Ponieważ wspólność ta ma charakter wspólności łącznej, przeto jednym z jej skutków, związanych z postanowieniami umowy spółki, jest wyłączenie możności swobodnego, tzn. z wykluczeniem innych wspólników, dysponowania używaniem budynku przez wspólnika, dopóki trwa wspólność majątku.

Konsekwencją tego jest to, że pożytki osiągnięte w ten sposób wchodzą do majątku wspólnego. Uzasadnia to udzielenie odpowiedzi twierdzącej na pierwsze pytanie. Należy jednak podkreślić, że sytuacje faktyczne mogą uzasadniać odstępstwo od tej reguły w razie, gdy jej rygorystyczne stosowanie okazałoby się w okolicznościach sprawy sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem określonego w art. 875 § 2 i 3 w związku z art. 871 § 2 kc prawa wspólników albo z zasadami współżycia społecznego (art. 5 kc). Dlatego w sytuacji, w której w ogóle nie doszło do rozpoczęcia działalności gospodarczej spółki sensu stricto, sąd powinien dokładnie wyjaśnić pod tym kątem widzenia i rozważyć istotne dla rozstrzygnięcia tej kwestii okoliczności, które np. w niniejszej sprawie są w zasadzie niesporne.

W związku z pierwszym pytaniem pełnomocnik pozwanej H. reprezentował na rozprawie przed Sądem Najwyższym stanowisko, że z postanowień art. 862 kc wynika odpowiednie stosowanie przepisów o najmie do budynków wniesionych przez tę pozwaną do używania przez spółkę. Prowadzi to do wniosku, że pozwanej H. przysługuje w stosunku do pozostałych wspólników roszczenie o czynsz najmu przedmiotowych budynków. Otóż pogląd ten jest błędny. Pomijając już to, że z postanowień § 11 umowy spółki wynika, że pozwana H. wniosła do spółki nieodpłatnie używanie budynków, a więc że już z tego względu nie mogłaby żądać od wspólników czynszu, należy zauważyć, że przepis art. 862 kc nakazuje odpowiednie tylko stosowanie przepisów o najmie w wypadku wniesienia rzeczy do używania. Dotyczy to w szczególności wykonania zobowiązania (oddania budynków do używania) i odpowiedzialności z tytułu rękojmi oraz niebezpieczeństwa utraty lub uszkodzenia rzeczy. Prawo wspólnika do czynszu najmu musiałoby wynikać z umowy.

Przechodząc do drugiego pytania, należy na wstępie stwierdzić, że zostało ono sformułowane w sposób częściowo niezrozumiały. Najwidoczniej jednak Sądowi Wojewódzkiemu chodzi o wyjaśnienie, czy w sprawie o zapłatę sumy wynikającej z rozliczenia wspólników po rozwiązaniu spółki dopuszczalne jest dochodzenie roszczenia o naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez wspólnika. Otóż nie ma podstaw do odpowiedzi negatywnej.

Po rozwiązaniu spółki każdemu ze wspólników przysługuje roszczenie o zwrot wkładów (po zapłaceniu długów spółki) i odpowiedniej części nadwyżki wspólnego majątku (art. 875 kc). Jeżeli roszczenie to ma charakter wierzytelności pieniężnej, to wspólnik dochodzi jej w procesie o zapłatę przeciwko pozostałym wspólnikom. Podstawą takiego powództwa jest twierdzenie faktyczne, że z dokonanego przez wspólnika bądź (w razie niemożności osiągnięcia zgody) przez samego powoda rozliczenia należy mu się od pozostałych wspólników określona kwota pieniężna. Jak w każdym innym procesie o zapłatę, tak i w tej sprawie powód może dochodzić pod warunkami określonymi w art. 191 kpc kilku roszczeń. Oprócz należności przypadającej mu z rozliczenia może zatem dochodzić także odszkodowania na tej podstawie, że pozwany wspólnik, naruszając ciążący na nim na podstawie postanowień spółki obowiązek lojalności (art. 56 i 354 § 1 kc), przeszkodził w osiągnięciu wspólnego celu spółki i wyrządził przez to powodowi szkodę (art. 471 kc).

Podobnie nie ma żadnych przeszkód, ażeby pozwany bronił się w ten sposób i przeciwstawił wierzytelności powoda z tytułu rozliczenia ze spółki swoją własną wierzytelność z tytułu roszczenia o naprawienie szkody (art. 498 § 1 kc) bądź też dochodził jej w powództwie wzajemnym. W wypadku potrącenia następuje umorzenie obu wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej (art. 498 § 2 kc). Prowadzi to do udzielenia także twierdzącej odpowiedzi na pozostałe pytanie.